Marek Skwarnicki - pisarz i publicysta, zmarł we wtorek 12 marca 2013 po godz. 22 00 w szpitalu im. Narutowicza w Krakowie.
Przyjaciel Jana Pawła II. Towarzyszył Ojcu Świętemu podczas dwunastu pielgrzymek, co zaowocowało licznymi wierszami, reportażami oraz książkami.
Pogrzeb odbędzie się 20 marca o godz. 13.30 w Opactwie oo. Benedyktynów w Tyńcu.
Pogrzeb odbędzie się 20 marca o godz. 13.30 w Opactwie oo. Benedyktynów w Tyńcu.
W intencji jego duszy: Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą...
Listy Ojca Świętego Jana Pawła II
do Państwa Zofii i Marka Skwarnickich
Dzięki Państwu Zofii i Markowi Skwarnickim świat dowiedział
się jak bardzo Ojciec Święty Jan Paweł II interesował się objawieniami Matki
Bożej w Medziugorje. W prywatnych listach pisanych do nich Papież wielokrotnie
wyrażał swój stosunek do Medziugorja. Listy te są o tyle ważne, że są
świadectwem podpisanym albo nawet czasem w całości napisanym odręcznie – ręką
samego Jana Pawła II. Ojciec Święty był przekonany, co do prawdziwości objawień,
co więcej, podkreślał ich decydujące i ”dramatyczne” znaczenie dla ludzkości!
(...) „I niech wszystko dobrze się układa na szlaku Medziugorje-Rzym” (30 marca 1991).
(...) „Niech Matka Boska stale czuwa nad Markiem i Zofią, oraz ich rodziną. A teraz codziennie wracamy modlitwą do Mediugorii” (28 maja 1992)... zobacz list
(...) „Pani Zofii dziękuję za wszystko, co łączy się z Mediugorje. Ja też codziennie pielgrzymuję tam w modlitwie i łączę się w modlitwie z wszystkimi, którzy tam się modlą – albo stamtąd czerpią wezwanie do modlitwy. Dziś to wezwanie zrozumieliśmy lepiej. Cieszę się, że naszym czasom nie brakuje ludzi modlitwy i apostołów”(8 grudnia 1992)... zobacz list
(...)„Wiem, że Pani Zofia patrzy bardzo w stronę Medjugorie, a ostatnio również w stronę Ostrej Bramy, na podstawie całej swojej przeszłości. Ja, jak wiadomo, byłem w Ostrej Bramie, nawet cytowałem tam Mickiewicza. Nie byłem natomiast w Medjugorie, lecz również patrzę w tamtą stronę. Niech Pan powie o tym Żonie. Patrzę w tamtą stronę i zdaje mi się, że nie można zrozumieć dzisiejszych strasznych wypadków na Bałkanach bez Medjugorie” (6 grudnia 1993).
(...) „Druga część listu podaje wiele cennych informacji z pielgrzymki do Medziugorje na 15 sierpnia, w której uczestniczyła P. Zofia. Są to więc wrażenia bezpośredniego Świadka, czyli wiarygodne pod każdym względem. Bóg zapłać! Trudno nie czytać tych słów bez serdecznego współczucia dla owych biednych sierotek i wszystkich mieszkańców tamtejszej krainy. Nic dziwnego, że ludność pokłada nadzieję tylko w Bogu, gdy tutaj nie widzi oparcia w najbliższym otoczeniu” (3 września 1994).
+ Drodzy Państwo!
(...) „Pani Zofia pisze o Bałkanach. Teraz chyba lepiej rozumie się Medjugorie. To jakieś "naleganie" Matki rozumie się dziś lepiej, mając przed oczyma wielkość zagrożenia. Równocześnie odpowiedź szczególnej modlitwy – i to ludzi z całego świata – napawa nadzieją, że i tutaj dobro zwycięży. Pokój jest możliwy – (…)” (25 lutego 1994) ...zobacz list
(...) „Dobrze, że są one [dni zbliżającej się pielgrzymki papieża do Polski] przedmiotem modlitw moich Rodaków, jak również bliska podróż do Sarajewa, która w specjalny sposób angażuje do modlitwy Panią Zofię, myśląc o Medziugorje. ” (26 lutego 1997).
Jan Paweł II papież