Drogie dzieci! Ponownie po matczynemu wzywam was, abyście nie byli ludźmi
o zatwardziałych sercach. Nie zamykajcie oczu na przestrogi, które z miłości przekazuje
wam Ojciec Niebieski. Czy miłujecie Go ponad wszystko? Czy kajacie się z tego
powodu, iż często zapominacie, że nasz Ojciec Niebieski tak nas umiłował, że
Syna swojego dał, aby przez krzyż nas odkupić? Czy kajacie się z tego powodu,
że nie przyjęliście jeszcze orędzi? Moje dzieci, nie bądźcie oporni wobec
mojego Syna, nie stawiajcie oporu nadziei i pokojowi! Przez waszą
modlitwę i post mój Syn przez swój krzyż rozproszy ciemność, która chce was ogarnąć by zapanować nad wami, da wam siłę do nowego
życia. Jeśli będziecie żyć podług mojego Syna, będziecie błogosławieństwem i
nadzieją dla wszystkich grzeszników, którzy błąkają się w ciemności grzechu.
Czuwajcie, moje dzieci! Ja, jako Matka czuwam z wami! Modlę się
szczególnie i czuwam nad waszymi pasterzami, których mój Syn powołał, aby nieśli wam światło i nadzieję. Dziękuję wam!
Matka
Boża pobłogosławiła obecnych i przyniesione dewocjonalia.
Tłumaczenie z języka chorwackiego. Bardzo dziękuję