poniedziałek, 30 września 2013

Nabożeństwa z ks. Jarosławem Cieleckim w październiku 2013

Miejsca nabożeństw prowadzonych przez ks. prał. Jarosława Cieleckiego w miesiącu październiku. Piękne, pełne Ducha spotkania połączone z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie za wstawiennictwem Matki Bożej Wniebowziętej z Niegowici, bł. Jana Pawła II i Libańskich Świętych. Polecam gorąco!

  Błogosławieństwo kopii obrazu Matki Bożej Wniebowziętej z Niegowici przez Ojca Świętego Benedykta XVI
8.10 Skierniewice, woj. mazowieckie, Parafia św. Józefa, ul. św. M. Kolbego 2, godz.16.30

9.10 Chodzież, woj. wielkopolskie, Parafia Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, godz. 16.30



10.10 Świebodzin, woj. lubuskie, Parafia św. Michała Archanioła, ul. Szpitalna 2, godz. 17.00

11.10 Boruja Kościelna koło Nowego Tomyśla, woj. wielkopolskie,

Parafia św. Wojciecha, godz. 17.00

12.10 Gostyń, Sanktuarium Matki Bożej Świętogórskiej Róży Duchownej, Święta Góra - Głogówko 1, woj. wielkopolskie, godz. 18.30

c.d.n
PS W sprawie organizacji spotkań z ks. Jarosławem Cieleckim; kontakt +48 512 709 646, e-mail: talithacum2013@gmail.com

Gospa mówi, my nigdy nie potrzebujemy szukać cudu

Witaj Piotrze!

kiedy usłyszałam o świecącej figurce w starym domu Vicki, przypomniałam sobie, że przy okazji robienia wywiadu z nią do filmu Zobaczyć cud, filmowaliśmy jej pokój, w którym modliła się stale. Niestety dysk z tym i innymi cennymi materiałami roztrzaskał się (przywykłam już, że przy filmach o Gospie zawsze coś złego się przydarza) ale znalazłam przypadkiem, zupełnie nie wiem dlaczego skopiowany gdzie indziej sam wywiad z Vicką i zdjęcia z jej pokoju. Tekst, który wypowiada Vicka pasuje jak ulał do sytuacji jaka ma teraz miejsce - tłumy stojących w kolejce, żeby zobaczyć światło z figurki. Zmontowaliśmy wypowiedź Vicki i połączyliśmy go z obrazem. Może warto pokazać to na Twojej stronie..

Inka Bogucka
Dziękuję. Czynię to z radością :)


Materiał ten został nagrany w czerwcu 2008 roku, a mimo to stał się aktualnym komentarzem Vicki Ivanković wobec zdarzenia z 23 września 2013 roku, mającego miejsce w jej starym domu.

Więcej filmów możecie zobaczyć na stronie You Tube: Ibfilm Polska

Anioł Pański z Ojcem Świętym Franciszkiem


 
Kochani dzisiaj uczestniczyłem z przyjaciółmi w południowej modlitwie Anioł Pański z Ojcem Świętym Franciszkiem. Ku naszej wielkiej radości na zakończenie papież nie tylko objechał plac przed bazyliką św. Piotra, ale pojechał dalej ulicą, aby pobłogosławić i tych, którzy nie dostali się bezpośrednio na plac. Dzięki temu mieliśmy ogromną radość otrzymać błogosławieństwo i zobaczyć z bardzo bliska Ojca Świętego.

Msza św. prymicyjna ks. Dominika w Medziugorju

Dzisiaj ks. Dominik Kukiełka odprawi o godzinie 11 tej Msze św. prymicyjną  w Medziugorju. Ks. Dominik jeszcze, jako Diakon był w Medziugorje wielokrotnie. Święcenia kapłańskie otrzymał w dniu 12 września tego roku, w Polsce, w Biłgoraju.

Święcenia kapłańskie otrzymał w dniu 12 września tego roku, w Polsce, w Biłgoraju.
 
Załączam nasze życzenia dla niego w tym dniu. W Oazie po mszy św. będzie tort i przyjęcie dla niego.
 
Wiesia

Drogi Księże Dominiku!

Życzymy Tobie łask Bożych bez liku
Cieszymy się razem z Tobą,
Jesteś Kościoła ozdobą
Kapłanem, wybranym przez Pana
Namaszczonym i posłanym
Na drogi i bezdroża
Niech po nich prowadzi Cię Matka Boża
Ta z Medziugorja, Królowa Pokoju
W czasie zmęczenia i znoju
W Twojej kapłańskiej posłudze
W chwilach uniesień i trudzie
Zdobywaj więc szczyty świętości
Biegnij do mety śmiało, w radości
Niech Ojciec kochany w Niebie
Będzie zadowolony z Ciebie
Ogarnie Cię Swoim Duchem
Umocni Jego Darami
Pośle Anioła Swego
Zniweczy pociski Złego.
Zdobywaj więc wszystkie dusze
Dla Zbawcy i Pana naszego
Jezusa Zmartwychwstałego.

W dniu Twojej Mszy św. prymicyjnej w Medziugorju, przyjmij te życzenia od Rodaków związanych z Polską Oazą. która jest polskim domem poświęconym Bogu Ojcu - Dawcy Życia. Niech Patron tego domu – papież pielgrzym, bł. Jan Paweł II błogosławi Ci z okna Boga Ojca, a dzisiejszy Święty Michał Archanioł strzeże.

MEDZIUGORJE, 29 września 2013 roku
Uaktualnienie

Dzisiaj ks. Dominik Kukiełka odprawił o godzinie 11 tej Msze św. prymicyjną w Medziugorju. 


 
PS Bardzo się cieszę że Dominik jest już ks. Dominikiem. Oczywiście pamiętam Dominika doskonale.
Niech Maryja zawsze Cię prowadzi i strzeże w tej trudnej ale jakże pięknej posłudze.

środa, 25 września 2013

Orędzie Matki Bożej z 25 września 2013

"Drogie dzieci! Również dziś wzywam was do modlitwy. Niech wasz kontakt z modlitwą stanie się codziennością. Modlitwa czyni cuda w was i poprzez was, dlatego, dziatki niech modlitwa będzie dla was radością. Wtedy wasz stosunek do życia będzie głębszy i bardziej otwarty i zrozumiecie, że życie jest darem dla każdego z was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

Widząca Vicka mówi o figurce Matki Bożej, która rozbłysnęła światłem

Vicka udzieliła wywiadu dla portalu medjugorje-info.com
Vicka powiedziała, że ta figurka jest w ich domu od ponad 30 lat.

Na wstępie Vicka powiedziała: „Tak, figurka jaśnieje światłem, ale Matka Boża przez swoją obecność daje nam światło już od ponad 32 lat.”

Potem powiedziała: „ W tym pokoju, gdzie znajduje się figurka Matki Bożej, która świeci, Matka Boża ukazywała się wiele razy, ale dotąd nigdy nic nie świeciło. Tymczasem kiedy ja byłam w podróży dostałam wiadomość: „Vicka, figurka Matki Bożej rozbłysnęła światłem”. Ja jednak myślę, że nie należy się skupiać na figurce i mówić ”patrzcie Matka Boża świeci”, bo Ona powinna świecić w naszych sercach.


Ta jasność na pewno ma wielkie znaczenie, ale ja myślę, że ważniejsze jest, żeby przyjść do Matki Bożej, uklęknąć i modlić się w pokorze. To światło od Matki Bożej jest znakiem, że Ona pragnie przemienić nasze serce, to jest tylko taka mała zachęta, abyśmy poczynili krok naprzód.”

Świat, w którym obecnie żyjemy, przenika wielka ciemność, wielki smutek, więc dlatego Matka Boża daje nam to światło, światło nadziei i zbawienia, przez które będziemy zbawieni w Jezusie. To jest zachęta z Jej strony. Na pewno jest to związane z tym co Matka Boża kiedyś powiedziała : „Dam wam znaki” i to jest jeden taki uprzedzający znak, ale też powiedziała: „Milsze mi jest kiedy swoim życiem świadczycie o moich orędziach i stajecie się światłem dla innych”

PS Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję

wtorek, 24 września 2013

Niezwykłe zjawisko w Medziugorje


Wczoraj wieczorem (23 września) w Medziugorje w starym domu rodzinnym widzącej Vicki doszło do niezwykłego zjawiska. Około godz. 21: 20 z figury Matki Bożej z Lourdes znajdującej się w pokoju gdzie Vicka przez wiele lat miała codzienne objawienia zaczęło wypływać niezwykłe światło. W krótkim czasie tysiące ludzi przybyło przed dom, aby być świadkami tego cudownego zjawiska. Światło, które wypływa z figury rozświetla nie tylko sam posąg, ale i cały pokój, w którym się znajduje. Wiadomość rozeszła się bardzo szybko. Potwierdziły ją miejscowe środki przekazu jak również chorwackie wiadomości telewizyjne (Dnevnik.hr) Stacja ta również przekazywała na żywo to, co się dzieje przed starym domem Vicki. Jak podała stacja i inne źródła cud powtórzył się również dzisiejszego wieczoru. Świadkowie mówią, że nie jest możliwe sfotografowanie niezwykłego światła, które wypływa z figury

zobacz <nagranie>

Aktualizacja - Tłumy zapełniły uliczkę (zdjęcie zrobione o godz. 21: 30)

 

czwartek, 19 września 2013

Modlitwa o Pokój w katedrze św. Szczepana w Wiedniu

W dniu 24 września 2013 od godz. 16: 00 w katedrze św. Szczepana w Wiedniu rozpocznie się po raz szósty wielka modlitwa o pokój pod hasłem „Orędzie dla Ciebie!” Wśród zaproszonych gości obecnych tego wieczoru będzie widząca Marija Pavlović-Lunetti z Medziugorje. 
 

W Wiedeńskiej katedrze będą obecni również:
- Andreas Schätzl (Radio Maria Austria)
- Wspólnota Cenacolo
- Magnus MacFarlane-Barrow, który jedenaście lat temu powołał do życia inicjatywę „Mary’s Meals” (Posiłki Maryi), która dzisiaj zapewnia w szkołach codzienny posiłek dla dzieci z najbiedniejszych krajów na świecie (w 2011 roku opieką objętych było już 550 000 dzieci) Jak sam mówi pierwsza jego pielgrzymka do Medziugorje zmieniła go całkowicie. Przekonany o prawdziwości objawień, jako odpowiedź na wezwania Matki Bożej podejmuje wiele inicjatyw humanitarnych. Jego marzeniem jest, aby każde głodne dziecko na świecie otrzymało, choć jeden solidny posiłek dziennie.
- Pascale Gryson z Belgii, która została cudownie uzdrowiona 3 sierpnia 2012 roku w Medziugorje
Uroczystej Mszy św. będzie przewodniczył ks. kard. Christoph Schönborn, arcybiskup Wiednia - wielki przyjaciel Medziugorje.
PS  Bezpośrednią transmisję jak w ubiegłym roku zamierza przeprowadzić przez internet Mary.Tv
Aby zobaczyć to wyjątkowe wydarzenie „na żywo” należy wejść na stronę http://marytv.tv/ i kliknąć na "Live". Transmisja będzie w języku angielskim i hiszpańskim (możliwe, że również w chorwackim i rosyjskim)
Program:
16; 00 Świadectwa
18; 00 Różaniec (w czasie, którego jak Pan Bóg pozwoli Marija będzie miała objawienie Matki Bożej)
19; 00 Msza święta
Około godz. 21 zakończenie
„Kiedy przychodzę, udzielam wam łask, jakich nikomu dotąd nie udzieliłam. Tymi samymi łaskami chcę jednak obdarzyć także wszystkie moje dzieci, które otwierają serca na moje przyjście” - Matka Boża w Medziugorje do widzącej Vicki

wtorek, 17 września 2013

Arthur Boyle w Medziugorju dał świadectwo cudownego uzdrowienia

Obszerne fragmenty z wywiadu przeprowadzonego przez Marjana Sivrića dla gazety Većernji list 

Podczas festiwalu Młodych w Medziugorju dał świadectwo o swoim cudownym uzdrowieniu amerykański sportowiec Arthur Boyle.

Artur zajmował się sportem, amatorsko grał w hokej i golfa w kilku amerykańskich klubach. Został uzdrowiony na górze Kriżevac w Medziugorju 14 września 2000 roku. Zamiast iść na operację usunięcia prawego płuca poszedł z przyjaciółmi grać w golfa. Boyle opowiedział młodym wszystko od chwili zdiagnozowania choroby do momentu uzdrowienia w Medziugorju. W tym roku, tj. 13 lat od tego wydarzenia ponownie przybył do Medziugorja aby dać świadectwo swojego cudownego uzdrowienia.

Do czasu zachorowania nie był blisko Boga. Przybliżył się do Boga przez chorobę. „ Dzięki Medziugorju doznałem uzdrowienia poprzez spowiedź i przebaczenie” powiedział w krótkiej wypowiedzi dziennikarzowi przed wygłoszeniem swojego świadectwa młodym. Od kilku lat podróżuje po świecie i daje świadectwo o tym, co otrzymał. „ Nie może być uzdrowienia fizycznego jeśli nie doświadczyliście uzdrowienia duchowego”.

Bóg mnie uzdrowił. Przez ostatnie 10 lat przywiozłem dużo ludzi do Medziugorja. Niektórzy z nich zostali uzdrowieni, niektórzy zmarli. Naszym ostatecznym uzdrowieniem jest niebo, mocno podkreśla Amerykanin.

Potem powiedział ciekawostkę, która jeszcze bardziej wyjaśnia wydarzenia medziugorskie. Razem z żoną byliśmy na prywatnej audiencji u Jana Pawła II w Watykanie. Ludzie mówią, Watykan nie uznał jeszcze Medziugorje. Gdyby tak było papież nie zaprosił by nas przecież do siebie. To oczywiste dla Boylea.

Zaprzyjaźniłem się z Ivanem Dragicevićem. Wspólnie podróżujemy po świecie. Daję swoje świadectwo, a potem Ivan swoje.

*W jakich krajach byliście ?


Byliśmy w północnych i południowych stanach USA, w Peru, w Irlandii, w Kanadzie i teraz w Medziugorju. Mówienie do młodych jest bardzo ekscytujące. Gdy oni słyszą takie rzeczy jak moje uzdrowienie przyjmują to całym sercem, Bóg może uzdrowić każdego, także osobę obok mnie i każdego z nich. Myślę, że to bardzo ważne, że słyszą to ludzie młodzi. Dając świadectwo jestem przekonany, że przyczyniam się do obudzenia wiary u słuchających. Potrzebna jest nam nadzieja abyśmy mogli praktykować swoją wiarę. Po moim uzdrowieniu, gdy wróciłem do domu zaprosił mnie mój proboszcz na rozmowę bo on jeszcze nigdy nie był świadkiem cudu. Chciał potwierdzić tym swoją wiarę. Opowiedziałem o wszystkim czego doświadczyłem, z pokorą odpowiedziałem na wszystkie pytania księdza.

*Co zmieniło się od momentu uzdrowienia?

Mam 13 dzieci i 16 wnucząt. W tym roku będziemy świętować z żoną 40 lat naszego małżeństwa. Szesnaścioro wnucząt jest owocem małżeństw dwójki naszych dzieci. Syn gra profesjonalnie w hokej w New York Rangers. Drugi syn też pragnie grać profesjonalnie w hokej. Teraz uczy się na uniwersytecie. Córka jest lekarzem. W tym roku jeden z naszych synów wstępuje do seminarium duchownego. To jest owoc Medziugorja. Był ze mną dwa razy w Medziugorju, w tym roku wstępuje do seminarium i pragnie zostać księdzem. Matka Boża jest bardzo dobra dla nas.

*Co jeszcze pan robi ?

Założyliśmy grupę modlitewną w 2001 roku i od pierwszego dnia w każdy czwartek spotykamy się na modlitwie. Raz w miesiącu mamy spotkanie modlitewne z widzącym Ivanem. W sumie jest nas 12 par małżeńskich.

 *Czy kontaktuje się pan z lekarzami i jaka jest ich postawa wobec pana zdrowia?

Biorąc pod uwagę, że miałem raka musiałem kontaktować się. Na początku chodziłem na badania kontrolne przez kolejne 6 miesięcy, potem po roku. Powiedziałem przed kilkoma laty lekarzowi, że uzdrowił mnie Jezus w Medziugorju, nie potrzebuję więcej tych testów. Od 5 lat nie chodzę do lekarzy. Lekarze powiedzieli, że mogę przyjść jeśli będę chciał ale nie muszę jeżeli nie potrzebuję.

*Co obecnie pan robi ?

Obecnie pracuję dla Archidiecezji Boston, zbieram pieniądze dla kościoła, gram w hokeja, w golf, podróżuję i jest mi dobrze. Dowiedzieliśmy się od Boyla co wydarzyło się od czasu uzdrowienia do teraz.



Oto co między innymi powiedział na spotkaniu modlitewnym młodych w Medziugorju :

Przybywam z Hingham koło Bostonu. Byłem krok od śmierci. Chorowałem na raka nerek, a potem choroba objęła także płuco. Lekarze już zrezygnowali z leczenia mnie, przewidywali bliską śmierć. W 1999 roku zdiagnozowano u mnie raka. Najpierw był to rak nerki. Zostałem poddany operacji i usunięto mi jedną nerkę. Miałem nadzieję, że operacja całkowicie rozwiąże problem choroby. Osiem miesięcy później podczas badania kontrolnego lekarze zdiagnozowali u mnie 3 ogniska raka w prawym płucu. Dawali mi mniej niż 5 % szans na przeżycie. Nie mogła pomóc ani radioterapia ani chemioterapia. Jako jedyne leczenie pozostała operacja i wycięcie prawego płuca. W tym czasie mój przyjaciel zapytał mnie czy słyszałem o Medziugorju? Przypomniałem sobie, że około 10 lat temu moja córka, ta która studiowała medycynę dostała książkę z Medziugorja pt. „ Medziugorskie orędzia” i dała ją swojej mamie – mojej żonie. Żona czytała te orędzia ale nie zwracałem na nie szczególnej uwagi. Dopiero po tym pytaniu mojego przyjaciela, czy słyszałem o Medziugorju, poszedłem do domu i zapytałem moją żonę:” Czym faktycznie jest Medziugorje, co mówiłaś mi o Medziugorju?” Powiedziała mi wyczerpująco o tym miejscu modlitwy, miłości, pokoju, uzdrowienia…

 
Tydzień później nasza trójka czyli ja, mąż siostry mojej żony Kevin Gill i przyjaciel Robert Griffin siedzieliśmy w samolocie i zmierzaliśmy do Medziugorje. Artur z ciężkim rakiem płuca mimo długiej podróży zaraz po przybyciu do celu poszedł z przyjaciółmi na wieczorną Mszę świętą. W kościele było bardzo dużo ludzi. Odmawiano różaniec. Artur z przyjaciółmi przyłączyli się do modlitwy. Pomiędzy tajemnicami różańcowymi śpiewano „ Ave Maria”. Artur wzruszył się głęboko widząc jak wszyscy zebrani jednocześnie całym sercem śpiewali i modlili się. To w pewien sposób go podniosło, dało mu siłę. Następnego dnia on i przyjaciele poszli do spowiedzi. Znaleźli księdza, który był, jak mówili, bardzo życzliwy. Kiedy spowiedź Artura zakończyła się cała depresja i niepokój go opuściły. Był jak nowy człowiek. Potem poszli do medziugorskiego sklepu jubilerskiego i tutaj przypadkowo spotkali widzącą Vickę. Opowiedzieli jej o chorobie Artura i Vicka pomodliła się nad nim. Wtedy przeżył coś bardzo ważnego i silnego. Potem panowie postanowili wspiąć się na górę Kriżevac. „ Był deszczowy dzień. Kiedy wspinałem się byłem zmęczony i odczuwałem dolegliwości. Im wyżej wchodziliśmy czułem się gorzej i gorzej. W piersiach miałem ból tak silny jak nigdy dotąd. Wspięliśmy się na szczyt. Byliśmy sami, tylko nas trzech na górze Kriżevac. Modliliśmy się całymi sercami prosząc aby Bóg wybaczył nam wszystkie nasze grzechy i aby pomógł mi wyzdrowieć. Nas trzech, dorosłych mężczyzn, modliliśmy się płacząc jak dzieci…. Po modlitwie ze szczytu zadzwoniłem z telefonu komórkowego do żony bo odczuwałem i ja i moi przyjaciele, że coś cudownego działo się ze mną i dokonało właśnie na górze Kriżevac. Żona powiedziała mi, że już został ustalony termin operacji usunięcia mojego prawego płuca, cztery dni po moim powrocie z Medziugorja. Poprosiłem żonę aby zapytała lekarza czy byłoby możliwe aby jeszcze raz przed operacją, gdy wrócę do Ameryki, sprawdzić wszystko i ocenić jaka jest sytuacja z moim rakiem. Prosiłem żonę, jeżeli to możliwe aby wszystko mi poumawiała. Niedługo potem zadzwonił do mnie sekretarka lekarza, który miał wykonać operację. Powiedziała „ panie Boyle, wiemy, że jest pan w Medziugorju i również wiemy z jakiego powodu pan tam jest. To jest wspaniałe ale pan ma raka i on nie zniknie, proszę mi wierzyć . Zapewniam pana, musimy wykonać tą operację.” Po tej decyzji żona kontaktowała się jeszcze z jednym, drugim lekarzem. Od powrotu do domu wszystkim mówiłem „Bóg mnie uzdrowił, jestem uzdrowiony w sercu, duchowo zostałem uzdrowiony. Wszystko, co miałem w sobie zgniłego i chorego wyrzuciłem z siebie w Medziugorju podczas spowiedzi. Opowiedziałem im wszystko czego doświadczyłem i w ten sposób starałem się wyjaśnić to co powiedziałem na początku. Kiedy mówiłem odczuwałem pokój. To ten pokój, który przywiozłem z Medziugorje. Wszystko to, co powiedziałem znalazło potwierdzenie gdy poszedłem do nowego lekarza aby zrobić nowe badania.

Do umówionego przez żonę nowego lekarza zaniosłem wcześniejsze i aktualne klisze. Doktor wziął i kazał poczekać 5 minut na korytarzu. Po chwili poprosił mnie do gabinetu. Gładził się po brodzie i dziwnie mi się przyglądał i wreszcie powiedział, że rak jednoznacznie odszedł. Nie ma go. Wezwał wszystkich lekarzy, którzy powinni być przy operacji i powiadomiliśmy ich o tym. Wszyscy słuchali, z zadziwieniem przyjęli tą nowinę. 14 września kiedy tradycyjnie odprawiana była Msza święta na Kriżevcu zamiast iść na operację usunięcia prawego płuca poszedłem grać w golfa z Kevinem i pozostałymi przyjaciółmi.

PS Tłumaczenie z języka chorwackiego.

Bardzo dziękuję za artykuł i tłumaczenie :)

niedziela, 15 września 2013

Widząca Vicka w Corridoni (1 września 2013)


Objawienie rozpoczyna się w 18 minucie,18 sekundzie nagrania.

Na objawienie 1 września 2013 przybyło 7000 osób z całych Włoch.  Vicka już od kilku lat przyjeżdża do Corridoni, aby modlić się wspólnie z zebranymi. Te spotkania zaczęły się od pierwszej rocznicy śmierci syna organizatora tych spotkań, który zginął młodo w wypadku. Vicka jest zaprzyjaźniona z rodziną zmarłego, dla którego była matką chrzestną.

A oto orędzie przekazane Vicce przez Matkę Bożą:

„Dziś wieczorem Matka Boża powiedziała, aby modlić się w rodzinach i modlić się o pokój w całym świecie.”

czwartek, 12 września 2013

Pobratymstwo


 Orędzie Matki Bożej z Medziugorja, 25 sierpnia 2013

„Drogie dzieci! Dzisiaj również Wszechmogący daje mi łaskę bycia z wami i prowadzenia was do nawrócenia. Ja codziennie sieję i wzywam was do nawrócenia, abyście stali się modlitwą, pokojem, miłością, ziarnem, które obumarwszy wydaje plon stokrotny. Nie chciałabym, drogie dzieci, abyście żałowali tego wszystkiego co mogliście uczynić, ale nie chcieliście. Zatem, kochane dzieci, od nowa, z entuzjazmem, powiedzcie: „Pragnę być znakiem dla innych”. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie." 

Droga rodzino modlitewna,
                to zaiste prawdziwy  dar Boży, że Królowa Pokoju od prawie 33 lat jest obecna pośród nas. Matka Boża akcentuje ten fakt, nazywa to łaską i zaznacza, że celem jej pośrednictwa jest nasze nawrócenie. Wszyscy dotychczas nawróceni, wszyscy święci Kościoła Katolickiego czczą Dziewicę Maryję jako swoją orędowniczkę i pośredniczkę. W naszym kraju, w miesiącu sierpniu, Jej sanktuaria przedziwną mocą przyciągały tłumy wiernych. Wierni składali u Jej stóp swoje przyrzeczenia, zanosili swoje modlitwy, prośby i podziękowania. Kapłani  spędzali w konfesjonałach wiele godzin, oddając się na służbę przy stole Miłosierdzia Pańskiego i okazując pomoc  swoim braciom w potrzebie.

                Każda spowiedź to krok naprzód na drodze do  nawrócenia. Wszystko to działo się pod czułą opieką Matki nad Matkami – Wniebowziętej Maryi Panny. Każde święto ku Jej czci to dzień zasiewu nowego ziarna łaski, albowiem nigdy nie słyszano, aby zawiodła kogokolwiek, kto się do Niej ucieka i o ratunek prosi. Sanktuaria poświęcone Maryi są miejscami uprzywilejowanymi – są szkołami modlitwy, w których nawet najbardziej zatwardziałe serca mogą przemówić. Pielgrzymowanie to nauka modlitwy wspólnotowej razem z Kościołem. Święci i mistycy podkreślają, że modlitwa oznacza zejście z poziomu umysłu do poziomu serca, aby móc tam przebywać przed obliczem Boga, który wszystko widzi i który w nas mieszka. Tam dochodzi do spotkania i rozmowy serca z sercem. W tym właśnie zawiera się moc sanktuariów maryjnych i stąd pochodzą widoczne owoce naszego pielgrzymowania. Każdy wierzący, który szczerze się modli, wpływa na wzrost ziarna łaski, które dojrzewa aż do wydania owocu.

                Matka Boża, szczególnie w swoich sanktuariach, sieje poprzez kazania, nauczanie, więc wszystkich nas zachęca, byśmy je odwiedzali. Spójrzmy na pielgrzymów, którzy często swoją drogę pątniczą przebywali pieszo, modląc się, poszcząc i ćwicząc się w pokonywaniu własnych słabości. Inni zaś  przygotowywali swoje serce na spotkanie z Matką Bożą przez nowenny postu i modlitwy. Dlatego więc i nam  zdarza się to samo, co zdarzyło się świętemu Augustynowi, który bacznie przyglądał się świętym i męczennikom, aż w końcu z odwagą powiedział: „Skoro tylu innych mogło tak wiele, czemóż byś i ty nie mógł Augustynie!”.

                To jest właśnie ten pozytywny znak łaski, który każdy przez swoje życie może ukazać innym. Mędrcy mówią, że słowa zachęcają, lecz przykłady pociągają. Przypomnijmy, że Pan Jezus i święty Paweł bez wahania powołują się na osobisty przykład, potwierdzony własnym życiem.„ Idźcie i wy tak czyńcie”, mówi nam Jezus. Naszym obowiązkiem jest więc wpatrywanie się w Jezusa, poznawanie świętych i wypraszanie łaski na podobieństwo marnotrawnego syna, który opamiętawszy się, powiedział: „Wrócę do mojego Ojca.” Miejsca święte można porównać z kliniką, w której pozbywamy się starych przyzwyczajeń, porzucamy swoje błędy, by móc rozpocząć życie od nowa u boku  naszego Pana.

                Tego lata wszystkie święta i spotkania w Medziugorju upływały na spotkaniu z Matką Bożą i Kościołem. Młodzież uczestnicząca w Festiwalu modlitwy, po spotkaniu z Matką, wracała do swoich domów rozpromieniona i ubogacona nowym doświadczeniem, z mocnym postanowieniem, by rozpocząć nowe życie i stać się znakiem dla innych!

                Modlitewna rodzina Królowej Pokoju ma za zadanie towarzyszyć modlitwą tej młodzieży i wszystkim innym pielgrzymom w ich drodze, zwłaszcza wtedy, gdy wracają do swoich rodzin i środowisk, z których wyszli.  Bowiem nikt z nich nie jest statystycznym numerem, ani turystą, ani też osobą przybywającą wyłącznie po to, by zaspokoić swoją ciekawość, lecz jest znakiem i darem dla nas i dla Kościoła. Potrzeba tylko jednego, aby każdy z nich otworzył swoje serce, usłyszał słowo i od nowa z radością mógł powiedzieć Pragnę być znakiem dla innych! Chcę być dla innych przykładem!”

                Jednakże są i tacy, którzy Medziugorje i obecność Matki Bożej wykorzystują do budowania nowych domów i pensjonatów w celu przyjmowania „gości”, jak niektórzy  lubią określać pielgrzymów. Są i tacy, którzy sami zagubili się w tłumie pielgrzymów, którzy dzień  w dzień jak wezbrana rzeka przechodzą, a ich liczba nie maleje. Ci niejako przyzwyczaili się  do tych tłumów i już nie słyszą wezwania, że oni też mają doprowadzać tych ludzi do Jezusa i przedstawić im Jego Matkę. W ich oczach każdy pielgrzym to raczej okazja do zarobienia pieniędzy. Tak więc Medziugorje dla jednych staje się źródłem błogosławieństwa i miejscem nowej ewangelizacji świata, a dla innych staje się  targowiskiem i miejscem czerpania korzyści materialnych, jakkolwiek jest to wielce ryzykowne i wątpliwe bogactwo. Tymczasem w Medziugorju musi być realizowane przykazanie Jezusa – wy dajcie im jeść. Żal mi tego ludu. Dajcie im to wszystko czego potrzebują, czego poszukują i czego im brak. Pielgrzym nie szuka w Medziugorju nowoczesnych klimatyzowanych apartamentów, wystawnych kolacji i markowych win. To oferują medziugorscy hotelarze. Zatem warto oczyścić tę uświęconą, przepojoną modlitwą, zroszoną łzami przestrzeń, która od prawie 33 lat jest świadkiem nawrócenia tysięcy osób. Trzeba chronić pielgrzymów i miejsca święte w Medziugorju, a jedynym sposobem na to jest modlitwa. Słowo Boże przestrzega: ”Nie zazdrość szczęścia grzesznikowi.” Nie zazdrośćcie więc hotelarzom, błogosławcie ich, nie złorzeczcie. Wy jednak patrzcie sercem i pomagajcie Matce Bożej w nawróceniu każdego człowieka.
W tym miesiącu będziemy modlić się w następujących intencjach:

1. Za pielgrzymów, aby w Medziugorju znaleźli nawrócenie i pokój. Niech świadczą z radością o Maryi i Jej orędziach, stając się rozpoznawalnymi znakami nadziei dla innych.

2. Za tych mieszkańców Medziugorja, którzy wykorzystują swoich  pracowników i zatrudniają ich na czarno.

3. Za wszystkich młodych ludzi, którzy przybyli do Medziugorja na spotkanie z Matką, by stali się entuzjastycznymi świadkami swojego nawrócenia. Za chorych, cierpiących i udręczonych, aby w Medziugorju znaleźli pocieszenie i siłę do niesienia krzyża.

PS Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję

wtorek, 10 września 2013

Igor Štimac "Pomodlę się za was wszystkich dziś wieczorem…"


"Wiem, panowie dziennikarze, jak bardzo jest wam ciężko, kiedy widzicie różaniec w mojej ręce, jak bardzo wam przeszkadza, że przygotowywałem chłopców w Medziugorju, że po meczu w Belgradzie pozdrowiłem Vukovar, Hercegowinę i wszystkich Chorwatów na całym świecie. Nie jest łatwo tego słuchać, wiem.

 Mnie też nie jest łatwo, wszystko jedno, ja i tak pomodlę się za was wszystkich dziś wieczorem…"


Trener reprezentacji Chorwacji w piłce nożnej, Igor Štimac.

PS Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję

poniedziałek, 9 września 2013

Świat się zmienia i zatrzymuje zło nie poprzez przemoc i siłę, ale - przeciwnie - nie stosując przemocy i broni


(...)"Prosząc wszystkich wiernych o wzięcie udziału w modlitwie i poście, Papież przypomniał tę wielką prawdę, że chrześcijanie może zapomnieli, że modlitwa (zwłaszcza z pokutą) może wszystko i może nawet zatrzymać wojny (jak powtórzyła Matka Boża w Fatimie i Medziugorje).

Ponadto, proponując wszystkim gest w postaci postu, nawet niewierzącym (i ludzie się dołączają, co by było niewyobrażalne jeszcze jakiś czas temu) - Papież w obliczu wielkich świadków, takich jak Gandhi - pokazuje, że świat się zmienia i zatrzymuje zło nie poprzez przemoc i siłę, ale - przeciwnie - nie stosując przemocy i broni własnej, lecz ofiarując siebie samych, czyli gestem poświęcenia i miłości."(...)
Antonio Socci  - dziennikarz watykanista (7 września 2013)

PS Tłumaczenie z języka włoskiego, Małgosia. Dziękuję

piątek, 6 września 2013

Orędzie Matki Bożej przekazane przez Ivana z 4 września 2013

Widzący z Medziugorje Ivan Dragicević, otrzymał to orędzie od Matki Bożej w czasie spotkania modlitewnego w miejscowości Lonigo (Włochy)

"Drogie dzieci, decydujcie się wciąż od nowa na pokój w waszym życiu, nieście z radością pokój innym i nie zapominajcie dziękować za to, że żyjecie w czasach kiedy Bóg udziela wam wiele łask poprzez moją obecność. Dzieci, nie dajcie się oszukiwać, lecz wykorzystajcie ten czas prosząc o dary pokoju i miłości, aby stać się świadkami dla innych. Błogosławię was moim macierzyńskim błogosławieństwem i dziękuję wam, drogie dzieci, że również dzisiaj odpowiedzieliście na moje wezwanie."

Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję

Vicka Ivanković miała objawienie w Corridoni (Włochy)

fot: Marco MÐj Piagentini
Na objawienie 1 września 2013 przybyło 7000 osób z całych Włoch.  Vicka już od kilku lat przyjeżdża do Corridoni, aby modlić się wspólnie z zebranymi. Te spotkania zaczęły się od pierwszej rocznicy śmierci syna organizatora tych spotkań, który zginął młodo w wypadku. Vicka jest zaprzyjaźniona z rodziną zmarłego, dla którego była matką chrzestną.

A oto orędzie przekazane Vicce przez Matkę Bożą:

„Dziś wieczorem Matka Boża powiedziała, aby modlić się w rodzinach i modlić się o pokój w całym świecie.” Te słowa przekazała widząca Vicka Ivanković-Mijatović zebranym licznie w Corridoni, o czym donosi Corriere Adriatico.

Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję

środa, 4 września 2013

Poprzez post i modlitwę można oddalić nawet groźbę wojny

 
(...) Drogie dzieci,  w tym czasie módlcie się szczególnie o pokój w świecie. Módlcie się, aby spełniły się moje plany, plany pokoju. Módlcie się dzieci, módlcie się, aby pokój zapanował w świecie... (Medziugorje 23 sierpnia 2013)

Ojciec Święty Franciszek ogłasza 7 września dniem modlitwy i postu w intencji pokoju

(…) Niech łańcuch działań na rzecz pokoju połączy wszystkich ludzi dobrej woli! Jest to mocne i naglące wezwanie, które kieruję do całego Kościoła katolickiego, a które rozszerzam na wszystkich chrześcijan innych wyznań, mężczyzn i kobiety wszystkich religii, a także do tych braci i sióstr, którzy nie wierzą: pokój jest dobrem przekraczającym wszelkie bariery, ponieważ jest dobrem całej ludzkości.

Powtarzam głośno: to nie kultura starcia, nie kultura konfliktu buduje współżycie w narodach i między narodami, ale kultura spotkania, kultura dialogu; ta jest jedyną drogą do pokoju.

Niech wołanie o pokój wzniesie się głośno, aby dotarło do serc wszystkich ludzi i aby wszyscy złożyli broń i pozwolili, by kierowało nimi pragnienie pokoju.

Dlatego, Bracia i Siostry, postanowiłem ogłosić w całym Kościele 7 września, wigilię święta Narodzenia Maryi, Królowej Pokoju, dniem postu i modlitwy w intencji pokoju w Syrii, na Bliskim Wschodzie i na całym świecie, i także zapraszam, aby przyłączyli się do tej inicjatywy, w sposób, jaki uznają za najbardziej odpowiedni, bracia chrześcijanie niekatolicy, osoby wyznające inne religie oraz ludzie dobrej woli.

7 września zgromadzimy się tu, na placu św. Piotra, w godzinach od 19.00 do 24.00 na modlitwie w duchu pokuty, aby błagać Boga o ten wielki dar dla umiłowanego narodu syryjskiego oraz w intencji przezwyciężenia wszystkich sytuacji konfliktowych i przemocy na świecie. Ludzkość potrzebuje widzieć gesty pokoju oraz słyszeć słowa nadziei i pokojowe! Proszę wszystkie Kościoły partykularne, aby przeżywając ten dzień postu, zorganizowały także jakieś nabożeństwo liturgiczne w tej intencji.

Prośmy Maryję, aby pomagała nam odpowiadać na przemoc, na konflikt i na wojnę siłą dialogu, pojednania i miłości. Ona jest Matką: niech Ona pomoże nam  znaleźć pokój; wszyscy jesteśmy Jej dziećmi! Pomóż nam, Maryjo, przezwyciężyć tę trudną chwilę i zaangażować się w budowanie każdego dnia i w każdym środowisku autentycznej kultury spotkania i pokoju. Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za nami!” Wszyscy razem „Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za nami!”

Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi…

Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za nami!
Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za nami!”

Ojciec Święty Franciszek (Anioł Pański 1 września 2013)


Matka Boża powiedziała kiedyś, że nie wiemy, jaką wartość ma dla Boga nasz post. Poprzez post można oddalić nawet groźbę wojny.
Vicka Ivanković-Mijatović (Widząca z Medziugorje)

wtorek, 3 września 2013

Widząca Mirjana w czasie objawienia Matki Bożej, 2 września 2013




Video: MarytvMedjugorje

poniedziałek, 2 września 2013

Orędzie Matki Bożej przekazane przez Mirjanę z 2 września 2013

„Drogie dzieci. Kocham was wszystkie. Wy wszyscy, wszystkie moje dzieci, wy wszyscy jesteście w moim sercu. Wszystkich was darzę moją macierzyńską miłością i wszystkich was pragnę doprowadzić do poznania Bożej radości. Dlatego was przyzywam. Potrzebuję pokornych apostołów, którzy otwartym sercem będą  przyjmować  słowo Boże i pomagać innym, aby przez słowo Boże pojęli sens swojego życia. Abyście jednak, moje dzieci, mogli to czynić musicie przez  modlitwę i post nauczyć  się słuchać sercem i nauczyć się uniżać. Musicie nauczyć się odrzucać od siebie  wszystko to, co was oddala od słowa Bożego i tęsknić jedynie za tym co was do niego przybliża. Nie lękajcie się. Ja jestem tu. Nie jesteście sami.  Proszę Ducha Świętego, aby was odnowił i umocnił. Proszę Ducha Świętego, abyście i wy zdrowieli kiedy pomagacie zdrowieć innym. Proszę Go, abyście przez Ducha byli dziećmi Bożymi i moimi apostołami.

Matka Boża z wielką troską powiedziała:
Przez wzgląd na Jezusa, przez wzgląd na mojego Syna, kochajcie tych, których On powołał i pragnijcie błogosławieństwa tylko z tych rąk, które On poświęcił. Nie pozwólcie, aby zapanowało zło. Ponownie powtarzam: moje Serce zatryumfuje tylko przy udziale waszych pasterzy. Nie pozwólcie, aby zło oddzieliło was od waszych pasterzy. Dziękuję wam.”

Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję!

 Video <kliknij>

Vicka w Corridonia (Włochy), 1 września 2013 r.

Więcej zdjęć <kliknij>