niedziela, 28 sierpnia 2011

Przyszliśmy do Ciebie, Matko (Mladifest 2011)


Video: Witiaw
Hymn medziugorski

1.Przyszliśmy do Ciebie, Matko,
Z wszystkich krain naszej ziemi,
Nasze bóle i pragnienia
Przed oblicze Twe niesiemy.

Ref:
 Spojrzyj na nas, by pocieszać,
Połóż na nas rękę swoją
Poleć nas Synowi Twemu,
Matko świata i pokoju.

2.Patrzy w Ciebie kościół cały
Jak na gwiazdę ocalenia
Osłoń wszystkich Swym ramieniem
Oczyść serca i sumienia.

3.Za Twą miłość, Matko droga,
Dla Twych łez, które wylałaś
Nawrócimy się do Boga
Będziem głosić Twoją chwałę.

4.Pokój daj tym, co przychodzą
Radość tym, co w modłach trwają
Pobłogosław – gdy się modlą
Gdy odchodząc – Boga mają

piątek, 26 sierpnia 2011

Matka Boża zaprasza nas do bycia odpowiedzialnym

„ … Wielu odpowiedziało, ale jest wielu [ludzi], którzy nie chcą ani usłyszeć ani przyjąć mojego wezwania. Dlatego wy, którzy powiedzieliście TAK bądźcie silni i zdecydowani…”  (25.8.11 r.)

Ivan Dragicević podczas swej retrospektywnej wypowiedzi o pierwszych 30 latach objawień oraz o stopniu (skali) przyjęcia orędzi Matki Bożej odszedł od zwyczajowego stylu świadka podczas piątkowego (24.06.11 r.) spotkania.
Wspominając o stopniu przyjęcia orędzi Matki Bożej, często poruszanego przez niego tematu, okazał się również niespotykanie proroczy:
„Te objawienia Naszej Pani są ogromnym rozdrożem dla ludzkości, nowym wezwaniem, nową drogą, nową przyszłością dla rodzaju ludzkiego. Ale jak bardzo świadomi jesteśmy tych orędzi? Czy wchodzą one do naszego serca? Czy nimi żyjemy? Od trzydziestu lat otrzymujemy orędzia, można by powiedzieć, że codziennie. Czy potrafimy nimi żyć w naszym życiu każdego dnia? Przez kilka lat mieliśmy orędzia w każdy czwartek a potem raz w miesiącu. Dlaczego? Matka Boża dawała nam więcej czasu na zrozumienie każdego orędzia. Ważne jest by dobrze używać naszego czasu, żyć orędziami”.
Podkreślając, że powyższa wypowiedź nie odnosi się do 10 tajemnic powierzonych przez Maryję widzącym Ivan kontynuował:
 „Wielu pielgrzymów, nawet kapłanów, nie rozumie, dlaczego Matka Boża przychodzi codziennie, co mogłaby mi mówić każdego dnia i co ja mógłbym mówić Jej. Muszę wam powiedzieć, że dużo rozmawiamy! Pewnego dnia, gdy rzeczy zostaną ujawnione zrozumiecie, otworzą się wam oczy.  Gdy zobaczycie fizyczne zmiany, które wydarzą się na świecie, zrozumiecie dlaczego przychodziła codziennie. Czas przed nami jest czasem ogromnej odpowiedzialności. Każdy jest odpowiedzialny. Każda rodzina jest odpowiedzialna. Musimy prowadzić nasze rodziny duchowo i oprzeć nasze życie na Ewangelii. Musimy wprowadzać w życie to, czego naucza Ewangelia. To jest orędzie tych 30 lat. To nic nowego, znamy to z Kościoła, ale tym nie żyjemy. Matka Boża zaprasza nas do bycia odpowiedzialnym”.
Źródło: Echo Maryi Królowej Pokoju

PS Dziękuję

czwartek, 25 sierpnia 2011

Orędzie Matki Bożej z 25 sierpnia 2011 r.

„Drogie dzieci! Dziś wzywam was, abyście się modlili i pościli w moich intencjach, bowiem szatan chce zniszczyć mój plan. Zaczęłam tu od tej parafii i wezwałam cały świat. Wielu odpowiedziało, ale jest wielu [ludzi], którzy nie chcą ani usłyszeć ani przyjąć mojego wezwania. Dlatego wy, którzy powiedzieliście TAK bądźcie silni i zdecydowani. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

środa, 24 sierpnia 2011

Sierpień w Medziugorje

W Medziugorju pod koniec miesiąca sierpnia przebywają pielgrzymi ze wszystkich stron świata.

Centrum Informacji notuje liczne grupy pielgrzymów z następujących krajów: Ziemia Święta, Korea, Polska, Słowacja, Czechy, Francja, Włochy, Anglia, Irlandia, USA, Niemcy, Austria oraz oczywiście z Bośni i Hercegowiny i z Chorwacji. Wielebny o. Pat O'hagan przyjechał z Kalifornii.  Jest w Medziugorju po raz pierwszy, choć słyszał o tym miejscu już kilka lat temu. „Jestem pod wielkim wrażeniem entuzjazmu i religijności ludzi, którzy tutaj przybywają, to miejsce bardzo mi się podoba.. Widzę, że wiara jest tutaj silna, i to jest to, czego tutaj oczekiwałem” - powiedział duchowny. Reporterzy Radia „Mir" spotkali tu również ojca Anselma Umorena, który należy do wspólnoty misjonarzy Nigerii. Wyraził swoją radość z powodu przebywania w Medziugorju i dodał: „ To miejsce zapewnia możliwość modlitwy, pokuty i wlewa nadzieję.” Natomiast Lisa z Afryki Południowej już po raz trzeci odwiedza Medziugorje. Kiedy po raz pierwszy usłyszała o Medziugorju miała 15 lat. „Medziugorje ubogaciło moją wiarę i pogłębiło moją ufność. Tutaj rzeczywiście daje się odczuć siłę wyższą, która tym wszystkim kieruje. Nie ma potrzeby zbyt wiele o tym mówić, trzeba tu po prostu być i samemu wszystko zobaczyć i przeżyć. Młodzi ludzie tutaj nawracają się, a ci, którzy pobłądzili w życiu, powracają na prostą drogę”. Ojciec Mihovel jest misjonarzem. Od ubiegłego roku pracuje w Polsce. Po raz pierwszy był w Medziugorju w 1986 roku. „Któregoś dnia spowiadałem tutaj przez siedem godzin. Przyszedłem, żeby sam się wyspowiadać, ale potem to ja cały czas słuchałem spowiedzi. Myślę, że każde doświadczenie w Medziugorju ma szczególny charakter, szczególnie jeśli chodzi o spotkania z ludźmi i świadectwa ludzi” - zakończył rozmowę o.Mihovel. I tak po kolei, każde spotkanie, to nowe świadectwo łask, które rozlewają się stąd na cały świat już od ponad trzydziestu lat.

Źródło: Parafia Medziugorje

PS Dziękuję za tłumaczenie :)

piątek, 19 sierpnia 2011

Pieszo z Góry Krzyży na Litwie do Medziugorje

Piesza pielgrzymka Litwinów do Medziugorje rozpoczęła się 24 czerwca 2011 r. Pątnicy mają do pokonania ok. 2 300 kilometrów. Wyruszyli z Góry Krzyży* (lit. Kryžių kalnas) na Litwie.

Góra Krzyży (fot: Wikipedia)
Trasa pielgrzymki wiedzie przez Polskę, Słowacje, Węgry, Chorwacje i Bośnie i Hercegowinę gdzie znajduje się Medziugorje. Grupa liczy 27-30 osób. Niektórzy wracają na Litwę w związku ze stanem zdrowia, inni dojeżdżają i zasilają grupę. Są to ludzie starsi i młodzi. Uśmiechnięci, serdeczni, skromni. Idą codziennie około 30 – 40 km. Niosą duży krzyż, jako znak wiary i tradycji, dwie figurki - Najświętszego Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Królowej Pokoju z Medziugorje oraz cztery flagi – Watykanu, Litwy, Polski i niebieską flagę z wizerunkiem Matki Bożej. Są bardzo rozmodleni. Podczas drogi modlą się o chrześcijańską Europę, w intencji młodzieży i o pokój na świecie. Pielgrzymując przez Polskę zatrzymywali się w parafiach gdzie często było więcej chętnych do ich ugoszczenia niż uczestników pielgrzymki.
To już piąta tak długa piesza pielgrzymka  Litwinów. W minionych latach odwiedzili już Rzym, Jerozolimę, Lourdes i Fatimę. Na miejsce do parafii Medziugorje pątnicy pragną zdążyć na 14 września a więc w dniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego. Szczególnie uroczyście obchodzonego w parafii Medziugorje.
  
 *Góra Krzyży (lit. Kryžių kalnas) – niewielki pagórek (około 10 m.) położony kilkanaście kilometrów na północ od Szawli (Litwa). W miejscu tym postawiono w 1430 r. kapliczkę upamiętniającą przyjęcie przez Żmudzinów chrztu. Nad kapliczką górował wielki krzyż. Po upadku powstania listopadowego w 1831 r. zaczęto tam masowo przynosić i stawiać kolejne krzyże i od tego czasu przybywa ich stale. Stawiane są, bądź podwieszane na już stojących, różnej wielkości, od ogromnych kilkumetrowych aż po całkiem miniaturowe. W okresie władzy sowieckiej 1941-90 wielokrotnie próbowano zmusić mieszkańców do zaprzestania pielgrzymowania w to miejsce, a w 1961 r. podjęto próbę całkowitej jego likwidacji przy pomocy pił, siekier i buldożerów. Mimo to krzyże wciąż stawiano. Liczba krzyży nie jest dokładnie oszacowana. Oceania się, że samych krzyży stojących jest ok. 50 tysięcy, natomiast licząc z położonymi i podwieszonymi ich liczba może wynosić 150-200 tys. Ojciec święty bł. Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki na Litwę w dniu 7 września 1993 r. celebrował na Górze Krzyży Mszę św. Wtedy jak mówią Litwini, papież wskazał im drogę wolności i niepodległości. Polecam bardzo ciekawy artykuł „Góra Krzyży w Szawlach” zamieszczony w Tygodniku Katolickim „Niedziela”

czwartek, 18 sierpnia 2011

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w parafii Medziugorje


Wielu pielgrzymów z kraju i  zagranicy przybyło do Medziugorje 15 sierpnia w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Tysiące pielgrzymów, wśród nich wielu młodych ludzi szło całą noc, by przybyć w tym dniu do parafii. Biuro Informacji odnotowało grupy z Brazylii, Libanu, Austrii, Włoch, Niemiec, USA, Irlandii, Anglii, Francji, Słowacji, Słowenii, Czech, Hiszpanii, Polski, Węgier, Korei, Portugalii i oczywiście z BiH i Chorwacji. W ciągu dnia odprawiono 19 Mszy świętych w tym 6 w języku chorwackim. Wieczornej Mszy świętej o godz. 19 przewodniczył o. Ivan Dugandžić w koncelebrze 60 kapłanów. (zdjęcia)

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

"A potem ukazał się na niebie znak wielki: Niewiasta obleczona w słońce. Miała pod stopami  księżyc, a na głowie koronę z dwunastu gwiazd ." (Ap 12, 1-2)

piątek, 12 sierpnia 2011

Pobratymstwo

Orędzie z Medziugorja, 25 lipca 2011

„Drogie dzieci! Niech ten czas będzie dla was czasem modlitwy i ciszy. Niech odpocznie wasze ciało i duch, trwając w miłości Bożej. Dzieci, pozwólcie mi prowadzić was, otwórzcie serca na Ducha Świętego, aby całe dobro, które jest w was zakwitło i wydało plon stokrotny. Rozpoczynajcie i kończcie dzień modlitwą serca. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

Drodzy bracia i siostry!
          A oto jeszcze jedno ważne orędzie naszej Matki i Królowej Pokoju skierowane do nas. "Dzieci, pozwólcie mi prowadzić was...", abym mogła uczyć was i wychowywać. Widzący często mówią, że Matka Boża w swoich orędziach przemawia do nas jak każda matka i pragnie, abyśmy Jej słowa wzięli sobie głęboko do serca. Ona nie rezygnuje, w oczekiwaniu, że wreszczie zaczniemy żyć Jej orędziami w praktyce.  „Otwórzcie serca na Ducha Świętego, aby całe dobro, które jest w was zakwitło i wydało plon stokrotny” To znaczy, że przyjęty przez nas dar wymaga łaski Ducha Świętego, aby mógł wzrastać i wydać owoce.
A czego uczy nas nasza Matka? „Niech ten czas będzie dla was czasem modlitwy i ciszy. Niech odpocznie wasze ciało i duch…” Teraz jest czas wakacji, sezon urlopowy, więc wielu z nas opuszcza swoje miejsce zamieszkania, swoje środowisko w poszukiwaniu zupełnie nowych przestrzeni dla wypoczynku. Wielu też zapomina o swojej godności, łatwo przystosowując się do powszechnie proponowanych zachowań, które najczęściej stoją w sprzeczności z chrześcijańską moralnością  i chrześcijańskim wychowaniem. Wielu myśli, że w tym czasie wszystko im wolno, jakby wypoczynek nie stanowił części ich życia. Więc zamiast prawdziwie wypoczywać, męczą się i cierpią, napełniając swoją duszę czymś, co ich wyniszcza i poniża.
A tymczasem nasze serce i dusza pragnie wypoczynku w atmosferze miłości, zgodnie z wolą Bożą. Bo jak nasze płuca natychmiast odczuwają czyste powietrze, tak nasza dusza wpada w zachwyt, kiedy odczuwa bliskość Boga i Jego pokój. W każdym z nas jest wiele dobra, bo nasz Stworzyciel obdarzył nas łaskami i darami. Aby to całe dobro mogło w nas rozkwitnąć i przynieść obfity plon, musimy otworzyć się na Ducha Świętego. On sprawia, że wszystko w nas wzrasta i wydaje owoce. Pan Bóg nas kocha i pragnie, abyśmy przynosili owoce. I każdy z nas tego pragnie. Dlatego potrzebujemy czasu na modlitwę i spokoju, potrzebujemy ciszy, mówi Matka Boża. Gdziekolwiek będziemy, w górach, nad morzem, lub jeszcze w innym miejscu potrzebujemy wypoczynku, który jest nam nieodzowny do normalnego funkcjonowania. Jest potrzebny naszej naturze na równi z pracą.  Potrzebujemy odnowienia sił, ukojenia nerwów, wyciszenia emocji, wygaszenia wszelkiego rodzaju napięć. Często nie jesteśmy przekonani czy wybrany przez nas sposób  wypoczywania przyniesie oczekiwany efekt.Tymczasem Maryja jak Matka podpowiada: „Rozpoczynajcie i kończcie dzień modlitwą”, nie byle jak odmówioną, lecz z  serca. Tak więc  wypoczywając nie zapominajmy o modlitwie, płynącej z kochającego serca.
   Kiedy obserwujemy sportowców podczas zawodów łatwo daje się zauważyć tych, którzy opadli z sił i są wyczerpani. To widać po wyglądzie ich ciała i stanie ducha. Bez wątpienia potrzebują natychmiastowej odnowy oraz regeneracji sił fizycznych i duchowych. Podobnie dzieje się z każdym człowiekiem. Cisza, o której mówi Matka Boża, to pokój, w który zanurza się każda dusza i ciało odczuwając jego skutki jako zbawienne namaszczenie i uzdrowienie. W głębokim pokoju rodzi się modlitwa, która ożywia życie duchowe i fizyczne. Czy zauważyliście, że ludzie często boją się ciszy. Czują lęk przed spotkaniem się z samym sobą. Uciekają od siebie i starają się go pokryć głośną muzyką, alkoholem, rozrywką. Uciekający przed sobą nie znajdą odpoczynku, jeśli nie zanurzą swego serca i ducha w pokoju. Aby taki stan osiągnąć, musimy się modlić, bo nie zapewnią tego ćwiczenia jogi.
     Tak więc czas wypoczynku powinien być czasem szczerej modlitwy, która posiada moc odnawiającą w wielu wymiarach. Odnawia nasze zdrowie, relację z ludźmi, przyczynia się do zachowania równowagi między ciałem i duchem, tej cudownej granicy pomiędzy człowiekiem i  Bogiem. Modlitwa stanowi cudowny, mistyczny krwiobieg, który połączony z sercem ludzkim napełnia to serce pokojem, podtrzymuje życie, umacnia i krzepi człowieka, pomimo całej jego nędzy. Wyzwala ze zniewoleń, błędów i zapala cudowne światło w szarzyźnie ludzkiej codzienności.
            Królowa Pokoju podpowiada nam, swoim dzieciom, w jaki sposób powinniśmy wypoczywać i co mamy czynić, aby nasz urlop był dobrze i pożytecznie wykorzystany. Wszystkim jest znane przysłowie: „W zdrowym ciele, zdrowy duch” Jesteśmy odpowiedzialni za swoje zdrowie. O  wypoczynku wspomina już pierwsza księga Pisma Świętego. Jeśli nie odnajdziemy harmonii pomiędzy naszą naturą i wolą Bożą, nie będziemy czuć się szczęśliwi po powrocie z wakacji. Ani dalekie podróże, ani najbardziej luksusowe hotele i wycieczki nie są gwarancją radosnego i efektywnego wypoczynku. Posłuchajmy więc naszej Matki i zaakceptujmy Jej program na spędzenie urlopu. Wszystko inne przyjdzie samo jako cenny owoc prawdziwego odpoczynku.
W tym miesiącu będziemy się modlić w następujących intencjach:
1. O łaski dla pielgrzymów i ich rodzin, którzy swój urlop przeznaczyli na przebywanie z Królową Pokoju i ze swoim Kościołem.

2. O światło i moc Ducha oraz roztropność w dokonywaniu wyborów dla tych, którzy myślą, że znajdą odpoczynek w ucieczce od swoich rodzin i w poszukiwaniu grzesznych przygód.

3. Za wszystkich, którzy jeszcze nie modlą się codziennie rano i wieczorem, aby odpowiedzieli na wezwanie:
Rozpoczynajcie i kończcie dzień modlitwą”.
10 sierpnia 2011., Široki Brijeg
PS Dziękuję

czwartek, 11 sierpnia 2011

Pielgrzymka do Medziugorje

Drodzy Czciciele Matki Bożej!!!

Pragnę zaprosić Was do uczestnictwa w pielgrzymce do Medziugorje.
Jest to cudowne przeżycie. Matka Boża zaprasza do siebie każdego z Was niezależnie skąd jesteście!!!
Zwraca się do nas : "Moje drogie dzieci" prosi o modlitwę na różańcu i zawsze dziękuje, że odpowiedzieliśmy na Jej wezwanie!!!


Dla tych co nie mogą pojechać błogosławi swoja macierzyńską miłością, a tych którzy mogą zaprasza do siebie by mogli to Jej błogosławieństwo otrzymać na miejscu. Medziugorje jest to cudowne miejsce i kto tam raz pojedzie zawsze chce tam wracać. Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć!!!

Wy, którzy możecie pojechać czujcie się zaszczyceni Jej zaproszeniem, a Wy, którzy nie możecie powierzcie Jej swe prośby i pragnienia płynącej z serca modlitwy, a Ona się wszystkim zajmie i  otoczy Was płaszczem swej macierzyńskiej miłości.

Matka Boża powiedziała do Vicki  (jednej z widzących):


"Kiedy przychodzę, udzielam Wam łask jakich nikomu dotąd nie udzieliłam. Tymi samymi łaskami chcę jednak obdarzyć także wszystkie moje dzieci, które otwierają serca na moje przyjście."


Ks. Jan Witek
Zapisy przyjmuje:

Biuro Parafialne w Kątach oraz Genowefa Gwóźdź na Moszczynówce

Tel.18-444-8074. Jeżeli są jakieś pytania do mnie bezpośrednio proszę kierować na email adres:  

   
PS Szczegóły pielgrzymki są dostępne na stronie parafii Kąty <zobacz>

wtorek, 9 sierpnia 2011

Zakończył się XXII Festiwal Młodych w Medziugorje

XXII Międzynarodowy Festiwal Młodych, który rozpoczął się 1 sierpnia 2011r. pod hasłem „ Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa ” (Łk 1, 38)., zakończył się w sobotę 6 sierpnia Mszą św. na górze Kriżevac. Dziękczynnej Eucharystii o godz. 5 rano przewodniczył o. Danko Perutina, OFM - dyrektor festiwalu. Dzień wcześniej, wieczorem 5 sierpnia, proboszcz o. Petar Vlasic OFM, jako gospodarz parafii Medziugorje zaprosił młodych ludzi na następny XXIII Festiwal, który odbędzie się w sierpniu 2012 r. Pierwszego dnia festiwalu na spotkaniu modlitewnym zebrało się dziesiątki tysięcy młodych ludzi z sześćdziesięciu krajów ze wszystkich kontynentów. W tych dniach zostało zarejestrowanych w parafii ponad 600 kapłanów z całego świata. Poświęcili oni dużo czasu służąc młodym ludziom w konfesjonałach.
fot: Parafia Medziugorje
W środę 3 sierpnia po wieczornej Mszy św. odbyła się tradycyjna procesja uliczkami parafii Medziugorje z figurką Matki Bożej. W procesji z zapalonymi świecami uczestniczyła ogromna ilość pielgrzymów. Program był tłumaczony symultanicznie na osiemnaście języków. Oprawę muzyczną wraz z międzynarodowym chórem i orkiestrą tworzyło sto osób z dwudziestu krajów, pod kierownictwem prof. Dimitra Bunoza. W pierwszym dniu akredytowało się wielu dziennikarzy z różnych mediów międzynarodowych. Obraz i dźwięk transmitowało wiele portali internetowych z całego świata. (zdjęcia)
Fot: Parafia Medziugorje

niedziela, 7 sierpnia 2011

Objawienie Matki Bożej z 5 sierpnia 2011 dla Ivana

Objawienie Matki Bożej widzący Ivan miał podczas spotkania jego grupy modlitewnej na "Podbrdo". Była piękna, pogodna noc, kończąca dzień, w którym Matka Boża miała urodziny.  Tuż po godzinie 22 widzący Ivan rozpoczął odmawianie różańca, modląc się tajemnicami bolesnymi i chwalebnymi. Matka Boża objawiła się około 22: 52. Objawienie trwało 12 minut. W momencie objawienia tysiące pielgrzymów w większości młodych ludzi trwało w głębokiej ciszy i pokoju. Kiedy Ivan zaczął opisywać przebieg objawienia, można było zauważyć kilka dużych spadających gwiazd na niebie. 
fot: Caritas of Birmingham

 Po objawieniu Ivan powiedział między innymi:
 Również dzisiaj, Matka Boża przyszła do nas, naprawdę bardzo, bardzo, bardzo radosna i szczęśliwa w towarzystwie trzech aniołów.  Na początku, przywitała nas wszystkich matczynym pozdrowieniem „ Niech będzie pochwalony Jezus, moje drogie dzieci".  Wtedy Matka Boża powiedziała:
  „Drogie dzieci, dzisiaj raduję się wielce widząc was w tak wielkiej liczbie i pragnę wezwać was i wezwać całą młodzież do udziału w ewangelizacji dzisiejszego świata, do udziału w ewangelizacji rodziny. Drogie dzieci, módlcie się, módlcie się, módlcie się, bo Matka modli się razem z wami i wstawia się u Syna za wami. Módlcie się, drogie dzieci.Dziękuję wam drogie dzieci, że również dzisiaj odpowiedzieliście na moje wezwanie".

Matka Boża przez dłuższy czas modliła się, z wyciągniętymi rękoma, nad nami wszystkimi.  Następnie pobłogosławił nas swoim matczynym błogosławieństwem. Pobłogosławiła także dewocjonalia przyniesione na błogosławieństwo. Potem Matka wyciągnęła ręce i przez długi czas modliła się nad nami, a szczególnie za was wszystkich tu obecnych młodych.  Modliła się za wasze rodziny.  Wtedy poleciłem was wszystkich, wasze potrzeby, plany, rodziny, a zwłaszcza tych wszystkich, którzy są chorzy.  Nasza Pani kontynuowała modlitwę za młodych. Odeszła w czasie tej modlitwy, w oświetlonym znaku krzyża z pozdrowieniem: „Idźcie w pokoju, moje drogie dzieci."

PS Dziękuję za tłumaczenie Orędzia :)

Parafia Medziugorje - statystyka z lipca 2011 r.





Liczba udzielonych komunii św.: 204.500

Liczba koncelebransów: 5783  (185 dziennie)

piątek, 5 sierpnia 2011

Na urodzinach u Matki Bożej

Mateńko dziś dzień Twoich urodzin.

Umieszczając wczoraj krótkie wspomnienie o 21 rocznicy objawień Matki Bożej w Litmanovej bardzo mocno dotknęły moje serce słowa z ostatniego orędzia. W tym orędziu Maryja powiedziała: „Pozostaję na tej górze obecna…”. W innych orędziach w tym miejscu mówi, że jest obecna w sposób szczególny w chatce gdzie znajduje się ławeczka, na której siedziała w czasie objawień i przy źródełku.
W sercu pojawiło się ogromne pragnienie, aby tam pojechać.  Pragnienie, które już wcześniej znałem. Pojawiało się ono przed wyjazdem, do Medziugorje. To jest takie ciche, delikatne pełne miłości zaproszenie Matki. Poczułem się zaproszony na Jej urodziny.
Pogoda piękna, droga bez większych korków. Różaniec odmawiany w drodze sprawia, że czujemy, że Maryja nas prowadzi i strzeże. Po 2, 5 godz. jazdy jesteśmy na miejscu. Znalazło się nawet miejsce na parkingu na górze. Stacje Drogi Krzyżowej.  Dość dużo pielgrzymów, ale nikomu się nie śpieszy. Bardzo wielu ma w ręku kwiaty, które niosą Maryi. Wreszcie jesteśmy w chatce. Modlitwa przy ławeczce… Ucałowanie miejsca gdzie sama Królowa Nieba przez 5 lat ukazywała się Katce i Ivetce.
Miejsce objawień Matki Bożej w Litmanovej
 Następnie do źródełka z cudowną wodą. Tym razem mamy większe pojemniki na wodę J. Z tych źródełek Maryja kazała pić wodę i obmywać się tą wodą osobom chorym. Kazała również modlić się na różańcu a będą uzdrowienia. Jest wiele świadectw, w których pielgrzymi mówią o łaskach, jakie otrzymali po tym jak posłuchali słów Matki Bożej. Kiedy jechałem miesiąc temu do Litmanovej moja koleżanka poprosiła mnie abym pomodlił się tam za nią i przywiózł wody ze źródełka. Dostała wyniki, z których wynikało, że ma guzki nowotworowe na kościach. Przywiozłem jej tą wodę. Następne badanie nic nie wykazało. Zaskoczony lekarz kazał jeszcze raz powtórzyć badania.
Źródełko z cudowną wodą
Chwila na osobiste spotkanie w sercu z Mateńką. Powiedzenie Jej o wszystkim zarówno o radościach, ale i o tym, co trudne i smutne. Ogromna wdzięczność, że mogę być tu u Niej w tym wyjątkowym dniu. O godz. 13: 30 rozpoczyna się różaniec. Obok siedzą mieszkańcy Litmanovej. Mówią do nas z serdecznym uśmiechem: Jak to dobrze, że nie ma granic, że możemy tutaj u Maryi modlić się razem.
Pięknie przybrany ołtarz

Ku naszej radości rozważania w czasie różańca prowadzi widząca, Ivetka. Opowiada o objawieniach, które dokładnie w tym dniu 21 lat temu się rozpoczęły. Kiedy mówi o Maryi czyni to z czułością, w której można poczuć tęsknotę za Tą, która ukazywała się jej przez 5 lat. Jej słowa płyną z serca. Na początku prosi Matkę Bożą, aby przyszła do nas tak jak przyszła do nich 5-go sierpnia 1990 r. Piękne rozważania kończy słowami: Matko ja Cię dziś nie widzę oczami ciała, ale widzę Cię sercem!
Ivetka prowadzi rozważania w czasie różańca
 W międzyczasie jest wystawiony w szkatułce osobisty różaniec bł. Jana Pawła II. Można podejść i ucałować. Bardzo dużo osób przystępuje do sakramentu spowiedzi. Ivetka kończy różaniec, przechodzi obok nas i uśmiecha się. Przed Eucharystią jest śpiewana pieśń „ Czarna Madonna” w języku słowackim J. Rozpoczyna się Msza św. Bardzo piękna liturgia sprawowana przez 5 kapłanów.


Po Mszy św. Koronka do Bożego Miłosierdzia. Ksiądz dziękuje wszystkim za przybycie i jednocześnie informuje, że możemy otrzymać dziś odpust zupełny. Jeszcze tylko modlitwa w intencjach Ojca Świętego. Na zakończenie koncert śpiewaczki ze Słowacji. Śpiewa pięknie dla Matki Bożej. Dołącza się ksiądz z harmonią.


Zostajemy posłuchać, obok siedzi Ivetka z najbliższą rodziną. Uśmiechnięta i radosna. Zamieniam z nią kilka zdań. Idziemy wszyscy jeszcze na chwilę do chatki, aby pobyć przy Maryi. Jeszcze prośba do Ivetki o wspólne zdjęcie… zgadza się. Pytanie czy mogę umieścić je na stronie? Uśmiecha się i mówi, że tak. Są to chwile, które pamięta się do końca życia.
Widząca Ivetka
Mateńko jak dobrze nam było u Ciebie na urodzinach JDziękuję za Twoją Miłość !!!

PS Oficjalne uroczystości rocznicowe będą trwać do niedzieli. Program w języku słowackim można zobaczyć <tutaj>
PS2 Nagranie z objawienia Matki Bożej w Litmanovej <tutaj>

wtorek, 2 sierpnia 2011

Orędzie Matki Bożej z 2 sierpnia 2011 r. przekazane przez Mirjanę

Dzisiejszego poranka jak każdego drugiego dnia miesiąca Matka Boża z Mirjaną modliły się za tych, „którzy nie poznali miłości Bożej”. Na objawienie przybyło tysiące pielgrzymów z całego świata. Mirjana przyszła pod Niebieski Krzyż nieco przed 8: 30. Matka Boża objawiła się około 8: 38. Objawienie trwało  około 5 minut. Królowa Pokoju przekazała następujące orędzie:

Dzisiaj wzywam was, abyście na nowo odrodzili się w modlitwie, a za przyczyną Ducha Świętego, przy moim Synu, stali się nowym ludem. Ludem, który wie, że jeśli utraci Boga, utraci siebie. Ludem, który wie, że mimo wszelkich cierpień i doświadczeń, przy Bogu jest bezpieczny i zbawiony.  Wzywam was, byście gromadzili się, jako Boża rodzina i umacniali się Jego Ojcowską mocą. Pojedynczo, moje dzieci, nie możecie powstrzymać zła, które chce zawładnąć światem i zniszczyć go. Jednakże zgodnie z wolą Bożą, wszyscy razem, przy moim Synu, wszystko możecie zmienić i uzdrowić ten świat. Wzywam was, byście całym sercem modlili się za swoich pasterzy, ponieważ Syn mój ich wybrał. Dziękuję wam.”
Matka Boża pobłogosławiła wszystkich obecnych oraz przyniesione przez was dewocjonalia.
Źródło: Polska Oaza im bł. Jana Pawła II w Medziugorje

fot: Caritas of Birmingham

PS Na zdjęciu widząca Mirjana w czasie objawienia 2 sierpnia 2011 r.

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

150-lecie objawienia Matki Bożej Królowej Tatr

     Historia objawienia się Matki Bożej na Rusinowej Polanie sięga 1860 roku. 14 - letnia góralka, Marysia Murzańska pasła owce. Była czymś zajęta w szałasie - a nadchodził wieczór - gdy zorientowała się, że nie ma owiec, którymi się opiekowała. Na dodatek gęsta mgła ogarnęła całą Rusinowa. Przestraszona dziewczynka pobiegła szukać owiec ku lasowi na zboczu Wiktorówek. Biegła żywo, z różańcem w ręku i wołała: „Matko Boża, gdzie moje owieczki?...”. I wówczas zobaczyła na jednym z drzew blask wielkiej jasności, a w niej — „piękną Panią”. Marysia, po pozdrowieniu „Jaśniejącej Pani” dostała od niej jedną obietnicę i trzy polecenia. Obietnica dotyczyła konkretnej sytuacji, w której się znalazła: miała natychmiast odnaleźć owce — rzeczywiście ujrzała je za chwilę.

Jedno z poleceń odnosiło się do niej samej: ma opuścić Polanę Rusinowa, bo grożą jej „duchowe niebezpieczeństwa". Natomiast inne dwa, to właściwie misja: upominać ludzi, by nie grzeszyli i by pokutowali za dawne winy. Było też ostrzeżenie na temat utraty pastwisk i lasów przez górali...

Totus Tuus