21 Marsz Pokoju w 2012r. fot: Fernando Perez
|
T
egoroczny marsz odbył się po raz 22.
Wcześnie rano pielgrzymów w Humcu powitał o. Velimir Mandic. Z modlitwą i pieśnią na cześć Królowej Pokoju uczestnicy udali się pieszo do parafii św. Jakuba w Medziugorje. Na miejsce doszli około 10 rano, gdzie powitał ich o. Danko Perutina. Na zakończenie uczestnicy marszu i osoby, które dołączyły do nich w Medziugorje wzięli udział w adoracji Najświętszego Sakramentu i otrzymali błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Marsz odbywa się w dosyć trudnych warunkach dla przeciętnego pielgrzyma, jest upalnie, a i tempo jest dosyć szybkie. Ci wszyscy jednak, którzy uczestniczyli w odbywających się corocznie marszach mają zawsze dobre wspomnienia i są zadowoleni z faktu, że mogli ofiarować trochę swojego wysiłku w intencjach pokoju. W czasie marszu są śpiewane pieśni religijne i odmawiany jest Różaniec.
Marsz Pokoju, w roku 1992 zainicjował Niemiec Hubert Liebherr. Był on bardzo przerażony działaniami wojennymi na tych terenach i wspólnie z innymi przyjaciółmi Medziugorja zorganizował Marsz Pokoju ufając słowom Matki Bożej, że modlitwą różańcową można powstrzymać nawet wojny.
egoroczny marsz odbył się po raz 22.
Wcześnie rano pielgrzymów w Humcu powitał o. Velimir Mandic. Z modlitwą i pieśnią na cześć Królowej Pokoju uczestnicy udali się pieszo do parafii św. Jakuba w Medziugorje. Na miejsce doszli około 10 rano, gdzie powitał ich o. Danko Perutina. Na zakończenie uczestnicy marszu i osoby, które dołączyły do nich w Medziugorje wzięli udział w adoracji Najświętszego Sakramentu i otrzymali błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Marsz odbywa się w dosyć trudnych warunkach dla przeciętnego pielgrzyma, jest upalnie, a i tempo jest dosyć szybkie. Ci wszyscy jednak, którzy uczestniczyli w odbywających się corocznie marszach mają zawsze dobre wspomnienia i są zadowoleni z faktu, że mogli ofiarować trochę swojego wysiłku w intencjach pokoju. W czasie marszu są śpiewane pieśni religijne i odmawiany jest Różaniec.
Marsz Pokoju, w roku 1992 zainicjował Niemiec Hubert Liebherr. Był on bardzo przerażony działaniami wojennymi na tych terenach i wspólnie z innymi przyjaciółmi Medziugorja zorganizował Marsz Pokoju ufając słowom Matki Bożej, że modlitwą różańcową można powstrzymać nawet wojny.