piątek, 9 marca 2012

Pobratymstwo

Orędzie z Medziugorja 25 lutego 2012
" Drogie dzieci! W tym czasie w szczególny sposób wzywam was: módlcie się sercem. Dzieci, wy dużo mówicie, a mało się modlicie. Czytajcie, rozważajcie Pismo Święte, a słowa w nim zapisane niech będą dla was życiem. Ja miłuję was i zachęcam, abyście w Bogu odnaleźli pokój i radość życia. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."
 Drodzy bracia i siostry!

Oto jeszcze jedno matczyne, bardzo konkretne pouczenie i orędzie. Nie jest łatwo dotrzeć do naszego serca, ale jeszcze trudniej jest zacząć modlitwę sercem. Z tego orędzia jasno wynika, że modlitwa nie jest pełną modlitwą, jeśli nie jest to modlitwa serca. Czym zatem jest owa modlitwa? Obecny czas łaski wymaga od nas, proroków naszych czasów, abyśmy wniknęli w tajemnicę modlitwy sercem. Ta modlitwa napewno otwiera niebiosa. Wskrzesza umarłych. Podnosi tych, którzy upadli i nawraca grzeszników. Dzisiaj, gdy patrzymy na świat wstrząsany licznymi kryzysami i problemami, widzimy, że człowiek już nigdzie nie czuje się pewnie i nie ma spokoju. Ekonomiści gwałtownie poszukują sposobu na rozwiązanie kryzysów ekonomicznych, lekarze ciągle spotykają się na swoich międzynarodowych zjazdach i poszukują naukowych sposobów na zwalczenie nieuleczalnych chorób wciąż trapiących współczesną ludzkość. Wojsko i policja stara się nawiązywać współpracę w ramach międzynarodowych organizacji, aby jak najlepiej strzec życia, ładu i porządku społecznego. Nawet przyroda zachowuje się dziwnie, bo człowiek narusza jej równowagę. Środowisko naturalne, mimo wysiłków ekologów, nadal jest poważnie zagrożone. W jaki więc sposób można pomóc współczasnemu światu i obecnemu pokoleniu !? Matka Boża wzywa tych, którym dany jest duch prorocki i powołanie, do modlitwy sercem. Człowiekowi bardzo trudno przychodzi uwierzyć, że może coś zmienić przez modlitwę. Kiedy już nic nie można zdziałać za pomocą polityki, pieniędzy i ekonomii, gdy nic już nie może poradzić ani wojsko, ani nowoczesna broń, to jakże może pomóc modlitwa sercem!? A jednak może, i o tym świadczy uświęcony czas Wielkiego Postu, czas modlitwy i postu. "Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego", mówi św.Jakub. Potwierdził to sam Pan Jezus i historia Kościoła.

Serce stanowi źródło modlitwy. Kiedy serce jest oddalone od Boga, modlitwa jest pusta. Serce bowiem jest naszą siedzibą, gdzie my naprawdę istniejemy, gdzie przebywamy. Tylko Bóg może przeniknąć głębiny naszego serca. To jest to miejsce, gdzie wybieramy życie albo śmierć. To jest miejsce naszego spotkania z Bogiem. To jest miejsce miłosnej relacji z Bogiem. W Katechiźmie Kościoła Katolickiego czytamy:„ Modlitwa jest o tyle chrześcijańska, o ile jest komunią z Chrystusem i rozszerza się w Kościele, który jest Jego Ciałem. Ma ona wymiary miłości Chrystusa.” KKK 2565. Ta komunia wydarza się w naszym sercu. Święta Teresa od Dzieciątka Jezus mówi: „ Modlitwa to zachwyt serca Jezusem.” Kiedy człowiek modli się, mocą Ducha Świętego zanurza się w tajemnicę Bożej Miłości. Ta miłość jest pokarmem dla wiary człowieka. Drodzy bracia i siostry, jeśli ktoś nas zapyta co robił kościół w Medziugorju przez ostatnie 30 lat, z radością możemy poświadczyć, że kościół przez trzydzieści lat klęczał, modlił się i pościł w jedności z Matką naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Największym błędem wielu grup modlitewnych jak również pojedynczych osób jest zamiana samej modlitwy na rozprawy o modlitwie, stwarzanie różnych teorii na temat modlitwy. Wy wiele mówicie, a mało się modlicie”, mówi Królowa Pokoju. Nasza rodzina modlitewna nie jest i nie powinna być zamkniętą grupą ze swoimi animatorami, swoimi celami i liderami. Pobratymiec, który nie lubi się modlić, który przedkłada nad modlitwę wszystkie inne sprawy, który na spotkaniach woli teoretyzować i rozprawiać o modlitwie niż się modlić, nie zrozumiał wezwania Królowej Pokoju. Słowa zawarte w tym orędziu niech będą upomnieniem dla każdego przyjaciela Królowej Pokoju. Niech modlitwa naprawdę będzie dla nas priorytetem. Miejmy odwagę zamilknąć, powstrzymać się od wszelkich uwag, krytyki i wsłuchajmy się w słowa Matki: „W szczególny sposób wzywam was do modlitwy sercem!”
A jak odnaleźć w Bogu pokój i radość życia!? Benedykt XVI mówi mądre słowa do współczesnego pokolenia: „My możemy organizować zabawy, ale nie zorganizujemy radości.” Radość i pokój w Bogu to dar z Nieba. Człowiek poszukuje ich całą swoją istotą, ale najczęściej ich nie znajduje, albowiem w imprezach rozrywkowych, kulturalnych, sportowych, we wszelakich spotkaniach towarzyskich realizujemy potrzebę bycie we wspólnocie, ale tam nie znajdziemy radości i pokoju.

Ten czas jest czasem łaski. Wsłuchując się uważnie w Słowo Boże i odpowiadając na nie modlitwą serca, odnajdziemy pokój i radość życia. Nasza Matka daje nam konkretną radę: „Czytajcie i rozważajcie Pismo Święte.” Słowo Boże jest odpowiedzią na pytania stawiane przez człowieka i jego serce. To Słowo jest życiem, niesie radość i jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa. Stanowi pokarm dla naszej duszy i umacnia nas. Jest oliwą do naszej lampy zapalonej w oczekiwaniu na Oblubieńca. Ludzkie słowo ma swoje ludzkie ograniczenia, często jest puste, pozbawione treści i jałowe. Bywa, że zwodzi i prowadzi na manowce. Tylko w Słowie Bożym jest pełnia wolności i nasza siła. To Słowo nieustająco nas tworzy i utwierdza w dobrym. Daje nam poczucie bezpieczeństwa. Niech Słowa zapisane w Piśmie Świętym będą dla was życiem”, mówi Matka Boża i każe wrócić do źródła naszego chrześcijaństwa. Ustawia nas na drodze Kościoła, który karmi się modlitwą i Słowem Bożym. Niech te słowa staną się dla nas zachętą, aby żyć, na co dzień orędziami i dawać świadectwo Ewangelii.
Na samym początku objawień usłyszeliśmy orędzie, aby odszukać Pismo Święte, umieścić je na widocznym miejscu, na domowym ołtarzyku i czytać je każdego dnia. Następnie, aby codziennie odmawiać różaniec. Niech, więc ten czas Wielkiego Postu będzie okazją, aby te dwa zalecenia Matki Bożej włączyć w codzienną praktykę. Niebawem odnowi się cała przyroda i wszystko zacznie rozkwitać. To jest również czas naszej odnowy. Niech w naszym życiu rozkwitnie świętość i miłość, niech doprowadzi do pełni chrześcijańskiego życia. Jedynie w taki sposób ten świat może się przemienić. Uwierzmy, że ta przemiana nastąpi. Uwierzmy, że zostaliśmy powołani, by mieć swój udział w tej przemianie. Niech słowa tego orędzia napełnią nas otuchą. Z otwartym i pokornym sercem przeżyjmy ten święty czas na modlitwie i postach.

W tym miesiącu będziemy się modlić w następujących intencjach:

 1. Za pielgrzymów i czcicieli Królowej Pokoju, aby odkryli i zakceptowali modlitwę sercem, aby codziennie odmawiali różanice i czytali Pismo Święte w rodzinie. O dobre owoce tegorocznego Zjazdu Pobratymstwa.

 2. O pokój i wolność w świecie. Za Kościół, aby w obecnych czasach był światłem świata. Za rodziny, które znalazly się w kryzycie duchowym i materialnym, aby w Bogu odnalazły swój pokój i siły.

 3. O światło Ducha Świętego dla członków Międzynarodowej Komisję badającej fenomen Medziugorja, aby w końcowych wnioskach służyli wyłącznie Prawdzie i swojemu Kościołowi.Za widzących i ich rodziny, aby dla innych zawsze pozostali wzorem chrześcijańskiego życia.
   
PS Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję