piątek, 5 listopada 2010

Przesłanie Matki Elviry

Listopad
Święci wskazują nam drogę do prawdziwej radości, prawdziwej wolności. Są to mężczyźni i kobiety każdego czasu i miejsca, którzy znaleźli skarb ich życia: spotkanie z Bogiem, które zrodziło w nich nieskończone energie miłości, intuicje profeckie, ogromną siłę modlitwy i ciszy, cuda i dzielenie, życie przeżyte dobrze.

Dają świadectwo, że nawet, gdy życie mija miłość, z jaką je przeżyli pozostanie na zawsze, jako namacalny znak, jako żywa pamięć tego spotkania, które przemienia życie dając światło innym.

Są nasi starsi bracia i siostry, krewni, ci, którzy należą do prawdziwej ojczyzny, która na nas czeka – życie wieczne w Niebie, którym jest Miłość bez czasu, bez końca, bez ograniczeń.

Ta ich przynależność do „Nieba“ sprawiła, że są mężczyznami i kobietami w pełni wcielonymi w historię, ze stopami na „ziemi”, z rękoma gotowymi do służenia, z pochylonymi plecami, aby kochać i opiekować się, ze wzrokiem pełnym nadziei.

Jakim darem jest mieć wokół nas ślady Świętych z każdego zakątku ziemi i z różnych kręgów życia, bogatych i biednych, mężczyzn i kobiet, starych i dzieci, zakonników, laików i rodziny.

Święci na uniwersytetach i na ulicy, w szpitalach i klasztorach, w miejscowościach bogatych i w tych biednych, w dużych miastach i na pustyni.

Święci, którzy zrobili wielkie dzieła już tutaj na ziemi i inni, którzy żyli w prosty sposób, w ciszy, i to ich życie przeistoczyło się w pełnię obecności Bożej i sprawiła z tych małych mężczyzn i kobiet wielkich i niezapomnianych świadków Miłości, którą przeżyli głęboko i intensywnie.
Świętość jest częścią serca chrześcijanina, przynależy do nas, jest naszym odzieniem, naszym pełnym zrealizowaniem: to jest droga miłości, która staje się darem w prostocie życia, które odnalazło pełnię.

Święci prowadzą nas w drodze życia i mówią nam, że jeśli go nie oddamy Bogu

i braciom jest bez znaczenia! Głoszą świadectwo tego, co przeżyli, że jest więcej radości w dawaniu niż w braniu, i że jedynym prawdziwym sensem życia jest Jezus.


Źródło: Wspólnota Cenacolo