środa, 7 maja 2014

Pobratymstwo

Orędzie Matki Bożej z Medziugorja 25 kwietnia 2014

"Drogie dzieci! Otwórzcie wasze serca na łaski, których  Bóg udziela wam przeze mnie. tak jak kwiat otwiera  się na ciepłe promienia słońca. Bądźcie modlitwą i miłością dla tych wszystkich, którzy są daleko od Boga i Jego miłości. Ja jestem z wami i oręduje za wami wszystkimi u mojego Syna Jezusa  i kocham was miłością, której nie ma miary. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."


Droga rodzino modlitewna,
                poprzednie orędzie, z miesiąca marca bieżącego roku, zachęcało nas do skorzystania z sakramentu pojednania, pomogło nam dobrze przeżyć czas wielkopostny, dojść do osobistego zmartwychwstania i doświadczyć osobistej przemiany.  Ci, którzy serio potraktowali orędzie wzywające do wyznania swoich grzechów w spowiedzi, odczuwają wielkanocną radość i głęboki pokój, który jest bezcennym darem dla każdego człowieka. Na twarze pojednanych z Bogiem i bliźnimi ludzi powrócił szczery, świąteczny uśmiech, powróciła radość serca. Wypełnione po brzegi chrześcijańskie kościoły, w których sprawowano uroczystą liturgię, rozbrzmiewały radosnymi  pieśniami o zmartwychwstaniu Jezusa.  Widać, że nasz Kościół się odnawia i odmładza.
                Obecnie Matka Boża wzywa do otwarcia serca na łaski, które nasz Pan rozlewa w całym Kościele, szczególnie przez swoich świętych, a najwięcej za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny, która jest łaski pełna, według słów wypowiedzianych przez Archanioła Gabriela w Nazarecie. Maryja stała się Matką Kościoła i naszą Matką. To Ona przyniosła nam łaskę - Jezusa, który jest źródłem wszelkich łask, naszym Zbawicielem. Jezus wskazuje nam na Nią z Krzyża "Oto Matka twoja!" (J 19,27)
                Maryja jest Współodkupicielką wszystkich ludzi i jest Matką Kościoła. Maryja i Kościół tworzą jedną nową rodzinę. Ona jest odpowiedzialna za nas zgodnie ze słowami, które z krzyża skierował do Niej Jej Syn Jezus "Niewiasto, oto syn Twój!" (J 19,26).  W ten sposób ta nowa rodzina staje się nierozerwalna. Została zrodzona z krzyża, męki i śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dlatego Maryja może powiedzieć swoim dzieciom, aby otworzyły się na łaski, których Bóg udziela ze względu na Nią i przez Nią. I tak jak kwiat otwiera się pod wpływem dotyku ciepłego, słonecznego promienia słońca, tak nasze serce, kiedy otwiera się na czyste i święte serca Matki , odczuwa ciepło Jej miłości.
                Zadajmy sobie pytanie dlaczego nie doświadczamy tego ciepła i macierzyńskiej miłości w naszym życiu? Jeśli tak się dzieje, to znaczy, że nie żyjemy z Nią, że nie zabraliśmy Jej do siebie, do swojego domu, rodziny, gdyż do życia z Maryją jest potrzebne osobiste doświadczenie. Nie wystarczy teoretyczne przyjąć  prawdy wiary i dogmaty Kościoła,  ważne jest aby żyć prawdą wiary, o której zaświadczył święty Tomasz Apostoł. Dla niego nie było wystarczające to, co przekazali mu ustnie inni świadkowie. On, aby uwierzyć, szukał osobistego doświadczenia. Wobec wspólnoty apostołów ujawnił cały swój ból, niepewność, brak wiary i zwątpienie. I wtedy Chrystus na oczach wszystkich przychodzi do niego, by zaradzić jego niedowiarstwu i umocnić go w wierze. Wyzwala go z bólu niepewności. Kościół, który od początku czci Maryję Pannę, poucza wiernych o świętości Jej życia i Jej cnotach, o darach i łaskach, które przez Nią przychodzą. Kiedy chrześcijanin otwiera się na Nią, wtedy Ona staje się dla niego promieniem prawdy i ciepła, który budzi w nim wiarę.

              Rodzina, która czci Matkę Bożą, która przez modlitwę do Niej się ucieka, dotyka Jej obecności i w ten sposób wypełniają się słowa Pisma Świętego – uczeń wziął Ją do siebie. Z jak wielką miłością mówił o Niej i nauczał święty Jan Paweł II. Ona była żywa w jego pobożności i obecna w codziennej modlitwie różańcowej. Pewnego razu, gdy biskup Grillo powiadomił Jana Pawła II, że w jego diecezji znajduje się płacząca krwawymi łzami figurka Matki Bożej  Królowej Pokoju z Medziugorja, Papież wziął figurkę na ręce, ucałował ją w obecności wszystkich włoskich biskupów i zatrzymał ją na całą noc w swoim pokoju. Gdziekolwiek pielgrzymował, zawsze oddawał cześć Matce Najświętszej przez ucałowanie jej wizerunku, na znak szacunku i miłości, jaką Kościół żywi wobec Maryi. Kościół obecnie stawia nam tego świętego jako przykład do naśladowania, aby przez niego otwierać się na łaski, których Bóg udziela za pośrednictwem Matki Kościoła.

                Królowa Pokoju w tym orędziu wzywa nas, byśmy byli modlitwą i miłością i stali się znakiem dla tych wszystkich, którzy jak ongiś święty Tomasz,  są oddaleni od Kościoła, lub od wspólnoty, która już doświadczyła zmartwychwstałego Jezusa z Jego pięcioma chwalebnymi ranami, rozpoznała Go, usłyszała Jego głos i Jemu uwierzyła.
                Nie ma takiej możliwości, aby bez modlitwy przekazać innym doświadczenia wiary, gdyż bez miłości i ciepła, wszystko staje się puste i suche. To orędzie oferuje nam nową, wspaniałą zachętę, którą jedynie kochająca Matka może dać swoim dzieciom. Jesteśmy przekonani, że każdy czciciel Królowej Pokoju i każdy pielgrzym, który karmi się modlitwą i kocha Jezusowym sercem, zmienia swoich najbliższych i tych z którymi przychodzi mu się spotykać. Oni przecież nie noszą ze sobą stosów książek i nie rozdają ich w nadziei, że to one będą  stanowić klucz otwierający drzwi do jedności i wspólnoty Kościoła. O wiele ważniejsze jest dzielenie się własnym doświadczeniem wiary  i świadectwem własnego życia. Wiemy, że wielu ludzi jest oddalonych od Boga, Jego miłości i Jego Kościoła. Jakże często odczuwamy smutek z tego powodu. Musimy  jednak zdać sobie sprawę, że za  każdym takim  przypadkiem kryje się jakaś przyczyna, dla której ci ludzie nie mogą uwierzyć. Trzeba zatem być cierpliwym i wytrwałym w modlitwie za nich. Miejmy zawsze przed oczami sytuację, w jakiej znalazła się pierwsza wspólnota w Jerozolimie. Oni wszyscy trwali wspólnie na modlitwie i nikogo nie odrzucali. Nie krytykowali Tomasza i nie okazywali mu swojej niechęci, lecz na modlitwie zanosili prośby, by spotkał się ze zmartwychwstałym Jezusem. Tylko Jezus może uleczyć niewiarę, lęk, zwątpienie i cierpienie. Tylko On może to wszystko przemienić w radość wiary. To wielkanocne orędzie wzywa nas do jeszcze bardziej aktywnego życia wiarą i modlitwą. Dlatego ważne jest, abyśmy zbierali się w jednym miejscu na wspólnej modlitwie, ważny jest Zjazd naszych wspólnot, jeśli chcemy skutecznie pomóc naszym zagubionym braciom.
                Myślą przewodnią tegorocznego Zjazdu są słowa z przedostatniego orędzia Matki Bożej: Boża miłość popłynie przez was w cały świat ! Wielka jest dziś potrzeba miłości, dlatego powinniśmy odpowiedzieć na to wezwanie. Nasza Matka wytrwale zachęca, abyśmy stali się modlitwą i miłością. Apostoł Tomasz po spotkaniu z braćmi i Jezusem doznał przemiany, później stał się męczennikiem, wielkim świadkiem wiary w  Zmartwychwstałego Jezusa. Ufajmy, że i nasze tegoroczne spotkanie stanie się dla nas czasem odnowy duchowej i przemiany naszego serca, zwiększy nasze zaufanie do Matki Bożej, a także polepszy nasze relacje z Bogiem i Kościołem.
                Drodzy bracia i siostry, to orędzie, kolejny raz, jeszcze bardziej uświadamia nam jak ważna jest modlitwa i życie według orędzi, które nasza Matka przekazuje nam już prawie  trzydzieści trzy lata. Bądźcie wierni i otwarci na łaski i dary duchowe!

W tym miesiącu będziemy modlić się  w następujących intencjach:

1.       Za naszą wielką rodzinę modlitewną, która wkrótce spotka się na dorocznym Zjeździe, o błogosławieństwo dla wszystkich jej członków, ich rodzin, o uzdrowienie ciała i duszy, o radość serca i uwolnienie od doczesnych utrapień, o mocne trwanie w wierze.
2.       Za kapłanów, którzy sprawują duchową opiekę w naszych wspólnotach w kraju i zagranicą, o dar pokory w służbie braciom i Królowej Pokoju. Za wszystkie wspólnoty, które dotąd nie mają swoich opiekunów duchowych.
3.       Za pielgrzymów i widzących, za spowiedników i kaznodziejów w Medziugorju, aby odpowiedzialnie wypełniali swoją ważną misję wobec Boga i Kościoła.

Naszą wspólnotą modlitewną opiekować się będzie nowa koordynatorką, którą poznacie w Szirokim Brijegu  podczas Zjazdu w dniach 31.05 - 01.06. 2014.
                                                                                           o.Jozo Zovko