niedziela, 20 maja 2012

Odkrywamy zamek w Medziugorju

Gdy siła i moc Ducha Świętego dotyka ludzkich serc nic na świecie nie jest ważne.  Jedynym co ważne staje się jedynie Bóg.

Gdy Kanadyjczyk Patrick  przeczytał jedno orędzie Matki Bożej z Medziugorja jego serce zatrzymało się, zaczął płakać, trząść się,  …. serce, które do tej pory biło rytmem businessu, stale rosnącego  kapitału. Serce człowieka, który uważał siebie za wierzącego choć od 30 lat nie uczestniczył w życiu kościoła, nie ochrzcił dzieci, ożenił się po raz trzeci nad oceanem, w świeckiej ceremonii podczas lotu samolotem. Po ludzku wspaniałe życie, piękne domy, komfortowe auta, jachty… Z drugiej strony do czego doszedł żyjąc aby mieć coraz więcej i więcej ? Najstarszy syn uzależniony od narkotyków, diler wyrzucony za to ze szkoły, kolejny syn alkoholik, córka… i najmłodszy…. Po latach Patrick wspomina: ”Gdy dzieci pytały mnie kim jest Bóg ja  wyciągałem banknot 20 dolarowy z kieszeni z odpowiedzią – oto twój jedyny bóg.”
Moc Ducha Świętego !
 Maryja, która pierwsza przyjęła chrzest w Duchu Świętym dotknęła swoimi słowami serca Patricka. Jedno krótkie orędzie, a w nim słowa „…po raz ostatni wzywam was do nawrócenia..”.  
Patrick natychmiast podjął decyzję, zapragnął zmiany, nawrócenia, naprawienia wszystkiego zła jakie przez te długie lata wyrządził. Podjął decyzję i był konsekwentny. Krok po kroku starał się realizować wszystko to o co prosi Królowa Pokoju w Medziugorju.  Z różańcem w ręku wspólnie z żoną każdego dnia, z Pismem świętym, postem o chlebie i wodzie we środy i piątki, codzienną Mszą świętą i comiesięczną spowiedzią rozpoczęli nowy rozdział w ich życiu. 

Opowiada o tym w swoim świadectwie, jak odkrywał doniosłość poszczególnych próśb Matki Bożej. Mówi o zmianach jakie dokonywały się  w ich życiu, w życiu ich dzieci, o tym jak to się stało, że od ponad 18 lat mieszka w Medziugorju, buduje zamek poświęcony Matce Bożej jako dom modlitwy dla kapłanów i sióstr zakonnych. Matka Boża podczas objawienia Marii Pavlović Lunetti  podziękowała za to miejsce i pobłogosławiła je.

Przepiękne świadectwo Patricka z dopowiedzeniami żony Nancy  można wysłuchać w Medziugorju na dziedzińcu zamku. Usłyszymy jak ratować własne dzieci, tak bardzo zagrożone w dzisiejszych czasach, jaka jest moc rodzinnej modlitwy różańcowej i życia wg wskazań Matki Bożej. Przepiękna historia, która dzieje się na naszych oczach. „Matka Boża obiecała cuda w naszym życiu i ja jestem tego dowodem ‘’– z różańcem w ręku przekonuje Patrick.

Ostatnio, 1 maja zebrało się ok. 600 osób z Polski aby wysłuchać świadectwa Patrycka i Nancy. Ich słowa poruszają serca, wzmacniają motywację, często wyciskają łzy.
Zapraszam wszystkich przybywających do Medziugorja do odwiedzenia tego wyjątkowego miejsca.  Z gospodarzami łączy mnie sąsiedzka przyjaźń. Patrick zawsze prosi Polaków o zaśpiewanie pieśni „Czarna Madonna” , Kocha Maryję w tym wizerunku, modli się koronką do Bożego Miłosierdzia, zna „Dzienniczek” św s.Faustyny i chce przyjechać do tych wyjątkowych  miejsc w Polsce. 

Tak się złożyło, że podczas rocznicy śmierci o.Slavko  w ub.roku najliczniejsi byli pielgrzymi z Polski i my jedyni w tym dniu zostaliśmy przyjęci w zamku.  Coż to było za spotkanie? Była z nami Sophia, siostra o. Slavko. Witając przybyłych , z  przekonaniem mówiono nam, że to o.Slavko przyprowadził Polaków więc w jego dniu świętujemy. Zostaliśmy ugoszczeni przepysznymi  wypiekami zamkowej kuchni, kawą, różnymi herbatami z wielką radością podawanymi przez Patricka i Nancy. Wspaniała, serdeczna atmosfera. Potem świadectwo gospodarzy miejsca. Po spotkaniu wszyscy poszliśmy na Drogę Krzyżową na Kriżevac, po niej na uroczystą Mszę św do kościoła.
W dniu 3 maja nasi sąsiedzi mówili wszystkim swoim gościom o wielkiej Uroczystości w Polsce, Królowej Polski. Nawet stoły przed podaniem posiłków  były odświętnie dekorowane z „naszego”, a przecież wspólnego Powodu J
Patrick często powtarza, że odkąd zrozumiał co jest najważniejsze, od tej pory  pragnął być sąsiadem Matki Bożej. Teraz chce wszystkim opowiedzieć, jakich cudów Maryja dokonała w nim samym, w najbliższych. Zwraca uwagę na to, jak wielką mamy pomoc w osobie kapłanów, którzy mocą Bożą dokonują cudów w ludzkich sercach posługując sakramentami.
Zakochajmy się w Maryi i Jej zawierzmy, a pokój i szczęście zagości w naszych sercach podsumowują Patrick i Nancy.       
Źródło: Danusia
PS Dziękuję :)