Nikt nie ma prawa nigdzie sprzedawać oleju, który został pobłogosławiony w Annaya w Libanie gdyż olej ten otrzymuje się gratis. Składa się tylko ofiarę, o ile ktoś może. Nikt nie ma prawa ustalać wysokości ofiary za ten olej.
Informację tą przekazałem Postulacji Maronickiej w Rzymie. Zakonnicy stanowczo odcinają się od wszystkich, którzy sprzedawaliby pobłogosławiony olej, mówiąc że nikt nie miałby odwagi ze świętym Charbelem tak „zadzierać".
Przekazał ks. Jarosław Cielecki