Rozważania o.Jozo Zovko do orędzia 25.01.2019
Drodzy Pobratymcy,
Informuję, że tegoroczny Zjazd Pobratymców odbędzie się w dniach 1 i 2 czerwca 2019. Program zostanie przesłany w terminie późniejszym. Nasza nieoceniona Ewa Hańska organizuje wyjazd samolotem z Warszawy i Krakowa. Z jej inicjatywy została wykonana piękna i pełna treści chorągiew jako dar od polskich pobratymców. Kto nie zdążył na samolot, może skorzystać z pielgrzymki autokarowej, którą w dniach 28.05 – 5.06. 2019 organizuje Bożenna Bańka z Lublina – kontakt telefoniczny: 695 500 196. Zachęcam do udziału we wspólnej modlitwie Pobratymców podczas Zjazdu i skorzystania z tego niezwykłego czasu łaski. Czas jest krótki.
Szczęść Boże!
Szczęść Boże!
Zofia Oczkowska
Orędzie 25.01.2019
Orędzie 25.01.2019
Drogie dzieci!
Dziś, jako Matka wzywam was do nawrócenia. To czas ciszy i modlitwy. Niech w cieple waszego serca wzrasta ziarno nadziei i wiary, bo wtedy wy, drogie dzieci, z dnia na dzień odczujecie potrzebę, aby więcej się modlić. Wasze życie stanie się uporządkowane i odpowiedzialne. Pojmiecie, drogie dzieci, że przemijacie na tej ziemi i odczujecie potrzebę bycia bliżej Boga. Będziecie z miłością świadczyć o swoim doświadczeniu spotkania z Bogiem i będziecie się tym dzielić z innymi. Ja jestem z wami i modlę się za was wszystkich, lecz nie mogę bez waszego Tak. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Droga rodzino modlitewna!
Królowa Pokoju rozpoczyna to orędzie tymi samymi słowami, które wypowiedziała na samym początku objawień do dzieci i towarzyszącej im nielicznej grupki mieszkańców wsi Bijakovići. Matka wzywa do nawrócenia. Patrząc historycznie, prorocy i apostołowie też zawsze wzywali do nawrócenia. I ludzie to rozumieli, bo każdy odczuwał potrzebę przemiany serca, uporządkowania swojego życia i poddania go woli Bożej oraz prawu. Ten czas należy do nas i nie jest nam przeciwny. A więc ten czas nie należy do Szatana, lecz do nas, dzieci Bożych. W tym właśnie czasie każdy z nas ma do spełnienie szczególną misję: przynieść owoc i być świadkiem - Bożym prorokiem. Pan Jezus, zanim zaczął nauczać ludzi, wpierw udał się na pustynię. Ponadto, pierwsze jego nauczanie w synagodze w Nazarecie też dotyczyło nawrócenia. Chodzi o to, aby człowiek całym sercem przyjął prawdę Ewangelii i żył nią. Żeby spotkać drugiego człowieka i przekazać mu Orędzie, trzeba wyjść z ciszy i modlitwy. Człowiek, który oczyszcza swoje myśli i słowa w ciszy i na modlitwie, staje się doskonale brzmiącym instrumentem samego Boga, na które reaguje poszukujące Boga każde ludzkie serce. Ono czuję, że stąd płynie dar. Na samym początku tamtych wydarzeń każdy stawiał sobie pytanie: co mamy robić? Maryja, jako mądra Matka zaleca post i modlitwę. Przy tym poucza, że nie chodzi o wypowiadanie modlitw wargami, lecz o modlitwę sercem- a więc o stanięcie przed Bogiem z całym swoim umysłem, sercem i wszystkimi emocjami. Jakże to były ożywcze słowa dla naszych dusz w tamte gorące letnie dni! Do naszych rąk powróciły różańce, na których modliliśmy się codziennie, indywidualnie i w rodzinach. Parafianie umocnieni wiarą i modlitwą stali się odważnym świadkami obecności Matki Bożej i Jej miłości. Wszyscy inni, zwłaszcza nieprzyjaźnie nastawione osoby, żyły w lęku. Strach, jak żelazna obręcz zaciskał się na ich myśleniu i życiu. Ci ludzie żyli w niewoli strachu. Z drugiej strony wciąż rosły zastępy ludzi modlących się gorącym i otwartym sercem. Tak powstawała klęcząca armia czcicieli Królowej Pokoju, cud, którego nie dało się już ani ukryć, ani zaprzeczyć jego istnieniu.
Serce kochające Boga nie może żyć bez modlitwy. Ono poszukuje każdej sposobności, aby być coraz bliżej Boga, by nauczyć się głębokiej i szczerej modlitwy. Wierzącego człowieka modlitwa nie męczy, ani nie nuży. On jest jak wirtuoz, który przez cierpliwe ćwiczenie gry na instrumencie, osiąga wreszcie prawdziwą radość i satysfakcję ze swojej gry. Podobnie człowiek modlitwy. On wzrasta i wciąż poszukuje lepszych, doskonalszych form spotkań modlitewnych, seminariów, rekolekcji. Jego życie staje się uporządkowane i odpowiedzialne. Coraz dłuższe programy modlitewne są jak balsam na rany jego duszy. Stąd medziugorskie programy wieczorne, jak magnes przyciągają tłumy wiernych. Ludzie po długich godzinach modlitwy wracają do swoich domów odświeżeni, szczęśliwi, napełnieni szczególnym światłem i łaską, gotowi świadczyć każdemu o pięknie przeżytych dniach. W ten to sposób, Medziugorje stało się szkołą modlitwy, a Królowa Pokoju, nasza Matka, jest w tej szkole naszą Nauczycielką. Ona potrzebuje naszej zgody, naszego TAK, naszego FIAT. W Nazarecie Ona też wypowiedziała Bogu swoje TAK. Tym samym przyjęła Bożą Wolę i Boży plan zbawienia. Konsekwencją Jej Tak stało się Wcielenie, które dało początek lepszemu światu i Nowemu Testamentowi. Odwieczne Słowo Boże człowiekiem się stało, Synem Bożym, Jezusem z Nazaretu. Ziarno łaski rzucone na ciepłą glebę naszego serca, powinno zakiełkować, wzrastać, by przynieść obfity plon, lecz do tego jest potrzebne nasze TAK. Dzisiejszy świat, który tonie w ciemności niewiary i grzechu, egoizmu i przemocy, potrzebuje nowych apostołów, nowych świadków, nowych misjonarzy. Zbawienie przychodzi od Boga przez człowieka. Przebudźmy się i oddajmy Bogu swoje życie do Jego dyspozycji. Wypowiedzmy swoje TAK, by mogło zajaśnieć światło dla tych, którzy są w ciemności, by mogli przyjąć łaskę ci, co upadli, by zniewoleni mogli znaleźć wyjście ze swej opresji.
Droga nasza Matko!
Zrozumieliśmy jak ważne jest to przesłanie i jak ważna jest nasza odpowiedź. Pomóż nam Maryjo wypowiedzieć nasze TAK każdego dnia i w każdym momencie naszego życia. Wyproś nam Matko łaskę wiernego kroczenia śladami Twojego Syna Jezusa. Zapatrzeni w Ciebie, o Maryjo i Twoje pokorne życie, prosimy, wstawiaj się za nami grzesznymi. AMEN!
W tym miesiącu modlimy się w następujących intencjach:
1. Za nasze nawrócenie i przemianę serca. O wykorzenienie wszelkich grzechów z naszego życia, naszych rodzin i całego Kościoła.
2. Za wszystkich chrześcijan, szczególnie za pielgrzymów, by prze wytrwałą i pokorna modlitwę, wypowiedziały Maryi swoje Tak.
3. Za chorych o łaskę uzdrowienia i nawrócenia. Za widzących, za naszego biskupa Henryka, za wszystkie osoby konsekrowane, aby swoim życiem i posługą wypowiedziały swoje Tak
4. Za Ojca Jozo Zovko.