Modlitwa z Maryją
Jeżeli weźmiemy pod uwagę czas w domu, w naszym własnym
kraju, w czasie objawienia, i modlimy się i zrobimy przerwę, czy otrzymamy te
same błogosławieństwa, jakbyśmy byli tutaj?
Mirjana: Nie ma potrzeby, aby była to ta sama godzina. Nie
musisz wstawać w połowie nocy, aby się modlić. Wystarczy, że każdego drugiego
dnia miesiąca uklękniesz i pomodlisz się za tych, którzy nie poznali miłości
Boga. Błogosławieństwo macierzyńskie Matki Bożej na pewno będzie z tobą. Nasza
Pani jest matką i jest wszędzie. Ona mówi otwórz swoje serce a ja będę z tobą. Ona
nie wymienia Chorwacji, Ameryki czy Włoch, bo te rzeczy dla Niej nie istnieją,
ale to, że my jesteśmy Jej dziećmi na ziemi. Zatem jest całkowicie
wystarczające, jeżeli modlisz się proś o błogosławieństwo a Ona, jako Matka
przyjdzie. To zależy od nas jak bardzo chcemy /pragniemy naszej Matki (…)
Kiedy widzisz łzy w takich oczach to serce pęka…
Czy widziałaś Naszą Maryje jak płakała? Jeżeli tak, kiedy to
było i dlaczego płakała? Czy możesz to opisać?Kiedy widzisz łzy w takich oczach to serce pęka…
Mirjana: Rzadko... zwykle widzę łzy w jej oczach z powodu niewierzących,
ponieważ Ona wie, co z nimi będzie, jeśli nie zaakceptują miłości Boga. Ona
wciąż ich kocha, jest ich Matką. Ona pragnie by znaleźli właściwą drogę. Mówi,
że pragnie dać nas, jako najpiękniejszy bukiet kwiatów swojemu Synowi. Nie
będzie szczęśliwa dopóki my wszyscy nie staniemy się częścią tego bukietu. Jak
to wygląda, kiedy Matka Boża jest smutna? Ja mogę powiedzieć, że serce pęka,
kiedy wiesz jak widzisz jak Ona nas kocha, jak wiele jest gotowa zrobić dla
nas, jak wielką miłość nam daje. Kiedy widzisz łzy w takich oczach to serce pęka
(…)
Rozważać orędzie z różańcem w ręku
Mirjana: Chciałabym zalecić wam niepozwólcie nikomu komentować
waszego posłania dla was. Wytłumaczcie to przesłanie dla siebie, ponieważ Bóg
traktuje każdego z nas indywidualnie i bezpośrednio. My nie jesteśmy wszyscy
tacy sami. Dlatego wierzę, że każdy z nas znajdzie w tym przesłaniu, co Bóg
mówi konkretnie do ciebie. Ja osobiście biorę różaniec modlę się i czytam
przesłanie Maryi. Próbuje w nim odnaleźć gdzie ja jestem w tym wszystkim…