Podczas festiwalu Młodych w Medziugorju dał świadectwo o swoim cudownym uzdrowieniu amerykański sportowiec Arthur Boyle.
Artur zajmował się sportem, amatorsko grał w hokej i golfa w kilku amerykańskich klubach. Został uzdrowiony na górze Kriżevac w Medziugorju 14 września 2000 roku. Zamiast iść na operację usunięcia prawego płuca poszedł z przyjaciółmi grać w golfa. Boyle opowiedział młodym wszystko od chwili zdiagnozowania choroby do momentu uzdrowienia w Medziugorju. W tym roku, tj. 13 lat od tego wydarzenia ponownie przybył do Medziugorja aby dać świadectwo swojego cudownego uzdrowienia.
Do czasu zachorowania nie był blisko Boga. Przybliżył się do Boga przez chorobę. „ Dzięki Medziugorju doznałem uzdrowienia poprzez spowiedź i przebaczenie” powiedział w krótkiej wypowiedzi dziennikarzowi przed wygłoszeniem swojego świadectwa młodym. Od kilku lat podróżuje po świecie i daje świadectwo o tym, co otrzymał. „ Nie może być uzdrowienia fizycznego jeśli nie doświadczyliście uzdrowienia duchowego”.
Bóg mnie uzdrowił. Przez ostatnie 10 lat przywiozłem dużo ludzi do Medziugorja. Niektórzy z nich zostali uzdrowieni, niektórzy zmarli. Naszym ostatecznym uzdrowieniem jest niebo, mocno podkreśla Amerykanin.
Potem powiedział ciekawostkę, która jeszcze bardziej wyjaśnia wydarzenia medziugorskie. Razem z żoną byliśmy na prywatnej audiencji u Jana Pawła II w Watykanie. Ludzie mówią, Watykan nie uznał jeszcze Medziugorje. Gdyby tak było papież nie zaprosił by nas przecież do siebie. To oczywiste dla Boylea.
Zaprzyjaźniłem się z Ivanem Dragicevićem. Wspólnie podróżujemy po świecie. Daję swoje świadectwo, a potem Ivan swoje.
*W jakich krajach byliście ?
*Co zmieniło się od momentu uzdrowienia?
Mam 13 dzieci i 16 wnucząt. W tym roku będziemy świętować z żoną 40 lat naszego małżeństwa. Szesnaścioro wnucząt jest owocem małżeństw dwójki naszych dzieci. Syn gra profesjonalnie w hokej w New York Rangers. Drugi syn też pragnie grać profesjonalnie w hokej. Teraz uczy się na uniwersytecie. Córka jest lekarzem. W tym roku jeden z naszych synów wstępuje do seminarium duchownego. To jest owoc Medziugorja. Był ze mną dwa razy w Medziugorju, w tym roku wstępuje do seminarium i pragnie zostać księdzem. Matka Boża jest bardzo dobra dla nas.
*Co jeszcze pan robi ?
Założyliśmy grupę modlitewną w 2001 roku i od pierwszego dnia w każdy czwartek spotykamy się na modlitwie. Raz w miesiącu mamy spotkanie modlitewne z widzącym Ivanem. W sumie jest nas 12 par małżeńskich.
*Czy kontaktuje się pan z lekarzami i jaka jest ich postawa wobec pana zdrowia?
Biorąc pod uwagę, że miałem raka musiałem kontaktować się. Na początku chodziłem na badania kontrolne przez kolejne 6 miesięcy, potem po roku. Powiedziałem przed kilkoma laty lekarzowi, że uzdrowił mnie Jezus w Medziugorju, nie potrzebuję więcej tych testów. Od 5 lat nie chodzę do lekarzy. Lekarze powiedzieli, że mogę przyjść jeśli będę chciał ale nie muszę jeżeli nie potrzebuję.
*Co obecnie pan robi ?
Obecnie pracuję dla Archidiecezji Boston, zbieram pieniądze dla kościoła, gram w hokeja, w golf, podróżuję i jest mi dobrze. Dowiedzieliśmy się od Boyla co wydarzyło się od czasu uzdrowienia do teraz.
Oto co między innymi powiedział na spotkaniu modlitewnym młodych w Medziugorju :
Przybywam z Hingham koło Bostonu. Byłem krok od śmierci. Chorowałem na raka nerek, a potem choroba objęła także płuco. Lekarze już zrezygnowali z leczenia mnie, przewidywali bliską śmierć. W 1999 roku zdiagnozowano u mnie raka. Najpierw był to rak nerki. Zostałem poddany operacji i usunięto mi jedną nerkę. Miałem nadzieję, że operacja całkowicie rozwiąże problem choroby. Osiem miesięcy później podczas badania kontrolnego lekarze zdiagnozowali u mnie 3 ogniska raka w prawym płucu. Dawali mi mniej niż 5 % szans na przeżycie. Nie mogła pomóc ani radioterapia ani chemioterapia. Jako jedyne leczenie pozostała operacja i wycięcie prawego płuca. W tym czasie mój przyjaciel zapytał mnie czy słyszałem o Medziugorju? Przypomniałem sobie, że około 10 lat temu moja córka, ta która studiowała medycynę dostała książkę z Medziugorja pt. „ Medziugorskie orędzia” i dała ją swojej mamie – mojej żonie. Żona czytała te orędzia ale nie zwracałem na nie szczególnej uwagi. Dopiero po tym pytaniu mojego przyjaciela, czy słyszałem o Medziugorju, poszedłem do domu i zapytałem moją żonę:” Czym faktycznie jest Medziugorje, co mówiłaś mi o Medziugorju?” Powiedziała mi wyczerpująco o tym miejscu modlitwy, miłości, pokoju, uzdrowienia…
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlnp8JaxLs_gxDlb0ahLAhffEGcNp-AMIgg7oQt5J98MZWFI2REMjFWhs4V12nPQfSV0Ek0AZc0yIYw4gMHkP5QFGwYTw0whgr6sGYISZIlwSJjIkD8BwIn40geUD6gi1EpQulo43wlRo/s1600/44b8e294b797b5cf0e8d4bc59cfd40e3_XL.jpg)
Do umówionego przez żonę nowego lekarza zaniosłem wcześniejsze i aktualne klisze. Doktor wziął i kazał poczekać 5 minut na korytarzu. Po chwili poprosił mnie do gabinetu. Gładził się po brodzie i dziwnie mi się przyglądał i wreszcie powiedział, że rak jednoznacznie odszedł. Nie ma go. Wezwał wszystkich lekarzy, którzy powinni być przy operacji i powiadomiliśmy ich o tym. Wszyscy słuchali, z zadziwieniem przyjęli tą nowinę. 14 września kiedy tradycyjnie odprawiana była Msza święta na Kriżevcu zamiast iść na operację usunięcia prawego płuca poszedłem grać w golfa z Kevinem i pozostałymi przyjaciółmi.
PS Tłumaczenie z języka chorwackiego.
Bardzo dziękuję za artykuł i tłumaczenie :)