"Drogie dzieci! Także dziś jestem między wami, by wam wskazać drogę, która wam pomoże poznać miłość Bożą. Miłość Bożą, która pozwoliła, że nazywacie Go Ojcem i odczuwacie jako Ojca. Oczekuję od was, że szczerze spojrzycie w wasze serca i zobaczycie na ile Go kochacie. Czy Go miłujecie do końca? Otoczeni dobrami, ile razy Go zdradziliście, zaparliście się, zapomnieliście. Dzieci moje nie oszukujcie samych siebie ziemskimi dobrami. Myślcie o duszy bo ona jest ważniejsza niż ciało, oczyśćcie ją. Wezwijcie Ojca, On czeka na was. Nawróćcie się do Niego. Jestem z wami bo On posyła mnie w swej łasce. Dziękuję wam!" (Medziugorje 2 listopad 2009 r.)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4BhDP8-iytu9HMHvn-YEf3zy-ojZ2YaChwt8HjBZoqI5rLetMFsSTDci0IwxINemvBTpRmMVBG1UFkXwwL4ut9OGkM-0nXIl07FKPevzh1H4aRqE1tHPcFO7UvemnRS8tea3NRwaLfFK-/s400/trojca_3.jpg)
Modlitwa
„O Boże, nasze serce tkwi w głębokich ciemnościach mimo więzi z Twoim Sercem. Nasze serce miota się między Tobą a szatanem, nie pozwól, aby tak się działo! Za każdym razem, gdy będzie ono rozdarte między dobrem i złem, niech oświeci nas Twe światło, by nasze serce zjednoczyło się z Tobą. Nie dopuść nigdy do tego, by istniały w nas dwie miłości, by istniały w nas dwie wiary, by kiedykolwiek współistniały i mieszkały w nas razem kłamstwo i szczerość, miłość i nienawiść, uczciwość i nieuczciwość, pokora i pycha. Wspomóż nas natomiast, by nasze serce wzniosło się ku Tobie jak serce dziecka. Spraw, by Twa święta wola i Twa miłość znalazły mieszkanie w nas, abyśmy, chociaż czasami pragnęli być Twoimi dziećmi”.
„O Boże, nasze serce tkwi w głębokich ciemnościach mimo więzi z Twoim Sercem. Nasze serce miota się między Tobą a szatanem, nie pozwól, aby tak się działo! Za każdym razem, gdy będzie ono rozdarte między dobrem i złem, niech oświeci nas Twe światło, by nasze serce zjednoczyło się z Tobą. Nie dopuść nigdy do tego, by istniały w nas dwie miłości, by istniały w nas dwie wiary, by kiedykolwiek współistniały i mieszkały w nas razem kłamstwo i szczerość, miłość i nienawiść, uczciwość i nieuczciwość, pokora i pycha. Wspomóż nas natomiast, by nasze serce wzniosło się ku Tobie jak serce dziecka. Spraw, by Twa święta wola i Twa miłość znalazły mieszkanie w nas, abyśmy, chociaż czasami pragnęli być Twoimi dziećmi”.
Modlitwa, jaką Matka Boża podyktowała Jelenie Vasilij 22.06.85 r.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin4fGAOBp4L0ovzR8tITPByDTlErozQPKPgPd0a8IazkXiFB6uKwBaLEZKh8If2KMKKLoRELr4p-s3v9-xWj8wQgufZAKUkaPbHJ28WubvzYd6UM55JOWOnTnvkbs04XTq6whps82iErf9/s280/Jelena%2520y%2520Marjana%2520Vasilij.jpg)
Jelena i Marijana