piątek, 11 maja 2012

Pobratymstwo

Orędzie Matki Bożej z Medziugorja 25 kwietnia 2012 roku
„Drogie dzieci Dzisiaj również wzywam was do modlitwy, by wasze serca drogie dzieci otworzyły się na Boga jak kwiat na ciepłe promienie słońca. Ja jestem z wami i wstawiam się za wami wszystkimi. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie "
Drodzy bracia i siostry! Oto kolejne, krótkie lecz bardzo ciepłe, matczyne orędzie Królowej Pokoju skierowane do nas wszystkich. I tym razem jest to wezwanie do modlitwy. Medziugorje stało się miejscem modlitwy wspólnotowej. Przed każdą Mszą święta wierni we wspólnocie Kościoła modlą się, aby przygotować się do spotkania ze Zmartwychwstałym Jezusem w Tajemnicy Łamania Chleba. Po Eucharystii wierni wyrażają modlitwą wdzięczność za największy dar, jakim jest zjednoczenie z Panem podczas uczty eucharystycznej. Pielgrzymi każdego dnia zanoszą na Podbrdo modlitwy błagalne i dziękczynne, zawierzając siebie Panu Bogu przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny. Ludzie pokonując trud wspinaczki na Drodze Krzyżowej do krzyża na górze Kriżevac, modlą się nieustannie. W ten sposób od samego Jezusa uczą się jak przyjmować i jak nosić swój własny krzyż. Tak więc te miejsca są szczególnie nasycone pobożną modlitwą i zachęcają do skupienia i refleksji. Całe otoczenie wprost tchnie duchem modlitwy. Starożytny świat pozostawił nam w spadku wiedzę, kulturę i filozofię. Historia wspomina między innymi Archimedesa, niezwykle utalentowanego greckiego filozofa przyrody, fizyka i matematyka, który powiedział :"Dajcie mi punkt podparcia, a poruszę ziemię". Nikt jednak nie był w stanie wskazać mu takiego punktu.
To czego Archimedes nie mógł uczynić przy pomocy dźwigni, może dokonać chrześcijanin swoją modlitwą, mówi święta Teresa od Dzieciątka Jezus. Ona właśnie w modlitwie upatruje tej dźwigni, która może poruszyć ziemię. Dzisiejszy świat potrzebuje potężnych orędowników, którzy będą stać przed obliczem Boga i modlić się, dopóki Duch Święty nie odnowi naszej ziemi, Kościoła i rodzin. Modlitwa posiada moc równą Bogu, powiadali święci, ludzie modlitwy i pełnego zawierzenia. Oni naprawdę poruszali świat i powodowali jego przemianę. A ty, czy wierzysz, że to jest możliwe? Katechizm Kościoła Katolickiego głosi:
" Bóg daje ludziom możliwość dobrowolnego uczestniczenia w swojej Opatrzności, powierzając im odpowiedzialność za czynienie sobie ziemi "poddaną" i za panowanie nad nią. Bóg pozwala więc ludziom być rozumnymi i wolnymi przyczynami w celu dopełniania dzieła stworzenia, w doskonałej harmonii dla dobra własnego i dobra innych. Ludzie, często nieświadomi współpracownicy woli Bożej, mogą wejść w sposób dobrowolny w Boży zamysł przez swoje działania, przez swoje modlitwy, a także przez swoje cierpienia . Stają się więc w pełni "pomocnikami Boga". (KKK 307) Tak więc człowiek, który się modli staje się współpracownikiem Boga, szczególnie gdy modli się w duchu pokory i zawierzenia. Taka modlitwa przebija niebiosa, odnawiając samego modlącego się i oblicze ziemi. " Modlitwa jest tym samym, czym jest życie. Modlitwa chrześcijańska jest darem i jednocześnie udziałem w modlitwie Jezusa kierowanej do Ojca" , mówi mediolański kardynał Martini. Modlitwa jest naszą odpowiedzią na mowę Boga zawartą w Słowie Bożym. Stąd też ważne jest, aby przed rozpoczęciem modlitwy wejść w głębię swojej duszy i serca, wejść w przestrzeń ciszy, by w pokoju móc wpierw przebaczyć swoim nieprzyjaciołom, a następnie prosić Boga, aby On również im przebaczył. Potem weźmy do ręki Pismo Święte i dajmy Bogu czas, aby do nas przemówił. ''Mów Panie, sługa Twój słucha", mówił młody Samuel. Podobnie jak młodego Samuela pouczał kapłan Eli, tak nas, jako proroków Nowego Testamentu, poucza Katechizm. Eli pouczał Samuela, nas natomiast poucza Kościół.
Modlitwa wiary nie polega jedynie na mówieniu "Panie, Panie", lecz na zgodzie serca, by pełnić wolę Ojca (Mt 7, 21).
Jezus wzywa swoich uczniów, aby tę troskę o współdziałanie z zamysłem Bożym zanosili w swojej modlitwie. (KKK 2611).
"Modlitwa skierowana do Jezusa jest już wysłuchiwana przez Niego w czasie Jego działalności przez znaki, które uprzedzają moc Jego śmierci i zmartwychwstania: Jezus wysłuchuje modlitwy pełnej wiary wyrażonej w słowach lub też w milczeniu." (KKK 2616)Jezus w całym swoim życiu ukazuje się jako nasz wzór, jest "człowiekiem doskonałym, który zaprasza, abyśmy stali się Jego uczniami i szli za Nim. Przez swoje uniżenie dał nam wzór do naśladowania, przez swoją modlitwę pociąga do modlitwy.“(KKK 520)

Jezus więc w kwestii modlitwy jest naszym wzorem do naśladowania. On jest zawsze w łączności z Ojcem, a Jego modlitwa Ojcze nasz, której nas nauczył i wszczepił w nasze serce, stanowi syntezę Ewangelii. Jezus uczy, że my również możemy zwracać się do Boga słowem "Ojcze", co daje naszemu sercu pewność, że zostaniemy wysłuchani. Przez modlitwę mamy łączność z Bogiem i przez modlitwę zostajemy napełnieni pokojem, łaską, poczuciem bezpieczeństwa i wiarą. Nasze ręce najsilniejsze są wtedy, kiedy są złożone do modlitwy. Odnosimy prawdziwe zwycięstwa, kiedy upadamy na kolana przed swoim Bogiem. Gdy ta łącznośc z Bogiem zostaje przerwana, człowiek traci cel, poczucie sensu życia i gubi się. Ci, którzy decydują się odejść od Boga, wpierw odeszli od modlitwy. Jeśli chcemy dotrzeć do serca Jezusa, musimy zacząć się modlić. Jeśli chcemy zatrzymać Boga i Jego łaskę w naszej rodzinie, musimy zacząć modlić się współnie. Nadeszła wiosna, piękny czas, w którym wszystko ulega przemianie. To co niedawno wydawało się być martwe, zieleni się i rozwija, przywdziewając na siebie odświętny strój życia. Promienie słońca przenikają każde, nawet najmniejsze nasionko, a ciepło rozdaje się w obfitości wszystkim i wszystkiemu. W tym marszu życia, który rozpoczął się w mrokach ziemi ku światłu dnia, nasze dusze i serca wyśpiewują najpiękniejszy hymn ku czci Boga Stworzyciela. Każdy kwiat przypomina, że Bóg nas nie opuścił, ani o o nas nie zapomniał. Jeżeli każdy kwiat czaruje nas swoją niepowtarzalną urodą, o ileż bardziej Bóg pragnie przyozdobić naszą duszę. Wyjdźmy w plener, aby odczuć radość z odradzającego się wciąż na nowo życia. Wsłuchajmy się w śpiew ptaków i złączmy swoją modlitwę dziękczynienia z rozkoszną muzyką całej budzącej się przyrody. Pobudzajmy naszą wiarę, by poznać swoją wielkość! W tym miesiącu będziemy modlić się w następujących intencjach:
1. Za widzących i ich rodziny, aby dawały mocne świadectwo wobec pielgrzymów i Kościoła, aby uczyli nas modlitwy oraz modlili się z pielgrzymami i całym Kościołem. Za członków Komisji ustanowionej przez Kościół, by docenili orędzia Królowej Pokoju i z radością je przyjęli, a swoim doświadczeniem i świadectwem wspomogli pielgrzymów i Kościół.
2. O obfitość darów Ducha Świętego dla uczestników tegorocznego Zjazdu Pobratymstwa, którzy będą trwać na modlitwie z naszą Matką Maryją. O powrót naszego duszpasterza i przejęcie przez niego kierownictwa duchowego nad ruchem Pobratymstwa modlitewnego na pożytek nasz i całego Kościoła.
3. Za pielgrzymów, szczególnie tych, którzy są dotknięci chorobą i niemocą, a w Medziugorju proszą o potrzebne łaski dla siebie i swoich rodzin. Za spowiedników, aby z pokorą i cierpliwością posługiwali darem sakramentu pokuty. O nowe i święte powołania do stanu kapłańskiego i zakonnego za wstawiennictwem Królowej Pokoju.
Drodzy bracia i siostry! Nie przestawajcie żyć orędziami naszej Matki. Oby każdy z was w swoim sercu usłyszał słowa: "Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie".
 Široki Brijeg, maj 2012
PS Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję