wtorek, 28 lutego 2012

Widząca Marija w Riva del Garda - 26 lutego 2012


Widząca Marija Pavlović-Lunetti w Riva del Garda (północne Włochy)


Video: temponuovo.net

W niedziele 26 lutego widząca Marija Pavlović-Lunetti była gościem spotkania modlitewnego w Riva del Garda. W kościele św. Józefa zebrali się bardzo licznie wierni, którzy ustawiali się w długich kolejkach do konfesjonałów. Program podobny jak w Medziugorje; Adoracja Najświętszego Sakramentu, Msza św., Koronka Pokoju i modlitwa różańcowa w czasie, której Marija miała objawienie Matki Bożej. Tego dnia Matka Boża nie dała orędzia, ale jak powiedziała widząca najpiękniejszym przesłaniem jest Jej dar obecności wśród nas.
„Maryja Panna była bardzo radosna podczas objawienia… To miło, gdy się uśmiecha.  Tak wiele razy, jest smutna, ale dzisiaj miała uśmiech promieniujący „
- powiedziała Marija.

sobota, 25 lutego 2012

Orędzie Matki Bożej z 25 lutego 2012 r.

Drogie dzieci!  W tym czasie w szczególny sposób wzywam was: módlcie się sercem. Dziatki, dużo mówicie, a mało się modlicie. Czytajcie, medytujcie Pismo Święte i niech słowa w nim napisane będą dla was życiem. Zachęcam was i kocham, abyście w Bogu znaleźli swój pokój i radość życia. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”


Czytajcie, medytujcie Pismo Święte i niech słowa w nim napisane będą dla was życiem

Wielkopostne rekolekcje dla Franciszkańskiego Zakonu Świeckich

W pierwszą sobotę Wielkiego Postu, 25 lutego 2012 roku, w Medziugorju, w godzinach popołudniowych, odbędą się rekolekcje dla członków Franciszkańskiego Zakonu Świeckich Hercegowińskiej Wspólnoty Regionalnej. Na rekolekcje zostali zaproszeni członkowie wszystkich wspólnot miejscowych Hercegowińskiej Wspólnoty Regionalnej. Program rozpocznie się o godz.15-tej w sali bł. Jana Pawła II wykładem: „Jako wspólnota i ze wspólnotą przez „wrota wiary”, który wygłosi o.Josip Vlašić, regionalny asystent duchowy. O godz.17-tej rozpocznie się modlitwa różańcowa, a o 18-tej msza święta, której będzie przewodniczył o.Ivan Sesar, Prowincjał Hercegowińskiej Prowincji Franciszkańskiej. O godz.21-ej będzie adoracja Najświętszego Sakramentu. W roli gospodarza wystąpi spora grupa sympatyków świętego Franciszka i Franciszkańskiego Zakonu Świeckich w Medziugorju, którą od października ubiegłego roku prowadzi i przygotowuje o.Danko Perutina. Medziugorje naznaczyła szczególna obecność ducha franciszkańskiego, gdyż 19 lutego 2012 roku podczas wieczornej mszy świętej o godz.18-tej, członkowie Franciszkańskiej Wspólnoty Młodzieżowej (FRAMA) z parafii Medziugorje brali udział w obrzędzie przyjęcia i złożenia przyrzeczenia.

źródło: Parafia Medziugorje

Ps Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję

piątek, 24 lutego 2012

Przewodniczący Watykańskiej Komisji do Spraw Medziugorja na audiencji u Ojca Świętego



Dziś w Watykanie na porannej audiencji Ojciec Święty Benedykt XVI przyjął byłego wikariusza diecezji Rzymskiej kardynała Camillo Ruiniego. Informacje o spotkaniu podał Serwis Watykański. Kardynał Camillo Ruini kieruje powołaną w marcu 2010 roku przez Stolicę Apostolską Międzynarodową Komisją do Spraw Medziugorja. Po spotkaniu nie zostało przekazane żadne oświadczenie. Faktem jest, że w ostatnim czasie prace Komisji Watykańskiej nabrały dynamiki. W ostatni poniedziałek po raz kolejny na obrady zostali zaproszeni widzący z Medziugorje.


W ostatnim czasie rąbka tajemnicy uchylił członek komisji kard. Vinko Puljić z Sarajewa. W wywiadzie, który ukazał się w chorwackiej prasie przed świętami Bożego Narodzenia powiedział że w tym roku przed komisją będzie jeszcze sporo pracy. Jednocześnie poprosił wiernych o modlitwę apelując: Bądźmy cierpliwi i módlmy się, aby Duch Święty wskazał co mamy czynić.

W połowie lutego kard. Puljić powiedział, że kard. Camillo Ruini, pragnąłby do końca b. roku złożyć raport Papieżowi. To Ojciec Święty Benedykt XVI oceni czy można mówić o nadprzyrodzonym charakterze objawień w Medziugorje.


Z całą pewnością informacje, które przekazał ostatnio arcybiskup Sarajewa ukazały się za zgodą i wiedzą Stolicy Apostolskiej

wtorek, 21 lutego 2012

Wielki Post 2012

W Środę Popielcową 22 lutego 2012 roku w Kościele Katolickim rozpoczyna się Wielki Post, czterdzieści dni przygotowania do Wielkanocy. Czas Wielkiego Postu to okres rozważania męki Chrystusowej, zwłaszcza poprzez uczestnictwo w Drodze Krzyżowej.

Plan nabożeństw Drogi Krzyżowej w parafii jest następujący:

Piątek:
Droga Krzyżowa będzie odprawiana na górze Križevac o godzinie 14-ej, a w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Jakuba po wieczornej Mszy Świętej o godzinie 18-ej.

Niedziela:
Droga Krzyżowa będzie odprawiana przed Mszą Świętą o godzinie 10.30 oraz po wieczornej Mszy Świętej o 18-ej.

źródło: Parafia Medziugorje

poniedziałek, 20 lutego 2012

Widzący przed Watykańską Komisją


Jak podaje Dnevnik.ba dziś w Rzymie odbyło się kolejne posiedzenie Międzynarodowej Komisji ds. Medziugorje. Sesja została odroczona z piątku ze względu na konsystorz kardynałów, w którym uczestniczyli członkowie komisji: kardynałowieVinko Puljić i Joseph Bozanić. Jak dowiedział się Dnievnik.ba na posiedzenie komisji zostali zaproszeni widzący: Mirjana Dragicević, Marija Pavlović, Ivan Dragicević i Jakov Čolo.


O tym spotkaniu Komisji Watykańskiej z widzącymi pisze również na swoim blogu mieszkająca w Medziugorje, tłumaczka Anita Miloš Pehar. Anita Pehar potwierdza, że przed komisją mieli się wstawić widzący Ivan i Jacov. Jak wiemy zarówno członkowie Komisji jak i widzący są zobowiązani do zachowania tajemnicy. Mieszkająca w Medziugorju tłumaczka zauważa:, kiedy patrzę na widzących jak oni się uśmiechają to się domyślam, że musi być wszystko dobrze..

Muzułmanie i chrześcijanie zjednoczeni podczas objawień

Oczekuje się, że do 100 tys. osób będzie uczestniczyło w 2 dniowym spotkaniu modlitewnym w Libanie, które będzie prowadziła Marija Pavlović widząca z Medjugorje. Każdego miesiąca otrzymuje ona orędzia Naszej Pani dla świata.

Błogosławiona Dziewica poprosiła Mariję by odwiedziła Liban.

Marija
Wizyta widzącej jest na osobistą prośbę Naszej Pani by przyjechała do Libanu. Marija otrzymała ją podczas jednego z objawień Błogosławionej Matki. Odbędzie się 2 tyg. przed Świętem Zwiastowania.

Marija cały czas ma codzienne objawienia Naszej Pani i oczekuje się, że wizyta w Libanie przyciągnie ogromną ilość chrześcijan i muzułmanów, w kraju gdzie Maryja jest bardzo czczona przez jednych i drugich.

Święto Zwiastowania, 25 marca, jest w Libanie wspólnie celebrowane przez chrześcijan i muzułmanów. Zostało ustanowione dwa lata temu przez rząd Libanu jako świeto narodowe, wspólne święto narodowe chrześcijan i muzułmanów, co nigdy wcześniej nie miało miejsca w historii stosunków chrześcijańsko – muzułmańskich w tym kraju.

Szejk Mohamed Nokkari, jeden z głównych organizatorów tego święta, powiedział, że ma nadzieję, że tego rodzaju święto rozprzestrzeni się na inne strony świata. Jest to właściwe, że ustanowione zostało w Libanie, państwie, które śp. Ojciec Święty Jan Paweł II określił jako: „ przesłanie pluralizmu dla Wschodu i Zachodu”.

Szejk Nokkari dodał: „Maryja jest najlepszą z kobiet, jaka kiedykolwiek była na Ziemi i w wieczności będąca symbolem jedności pomiędzy dwiema religiami."

Rada biskupów Maronitów stwierdziła: „święto pomaga zjednoczyć serca”

Spotkanie modlitewne będzie miało miejsce w Forum de Beyrouth w Korantina, Bejrut – w weekend 10-11 marca, gdzie Marija, jak oczekuje się, będzie w te dni miała objawienia. Wizyta była wcześniej planowana na 17-18 marca ale kolidowało to z innym spotkaniem widzącej, Spring Festival w Como we Włoszech.


Tłumaczenie z języka angielskiego - Hanna. Dziękuję

PS więcej

20 luty - liturgiczne wspomnienie błogosławionych Hiacynty i Franciszka "Dzieci z Fatimy"

 Ze wspomnień Siostry Łucji spisanych na prośbę Biskupa Leirii: «Ofiara, która przynosi obfity owoc»

Nawrócenie grzeszników
   Hiacynta tak wzięła sobie do serca ofiary za nawrócenie grzeszników, że nie opuszczała żadnej okazji, jaka się nadarzała. Były dzieci dwóch rodzin mieszkających w Moita, które chodziły po prośbie. Spotkaliśmy je kiedyś idąc na pastwisko z naszą trzodą. Hiacynta spostrzegłszy je powiedziała: "Dajmy tym biedakom nasz posiłek za nawrócenie grzeszników". I pobiegła im go zanieść. Po południu powiedziała mi, że jest głodna. Było tam kilka drzew oliwkowych i dęby. Oliwki były jeszcze niedojrzałe. Mimo to powiedziałam jej, że możemy je jeść. Franciszek wspiął się na drzewo, aby napełnić kieszenie, ale Hiacyncie przyszło do głowy, że moglibyśmy jeść żołędzie dębowe i aby ponieść ofiary, jeść je gorzkie. I tak skosztowaliśmy tego popołudnia tej smacznej potrawy. Hiacynta uważała to za jedną ze swych normalnych ofiar. Zbierała żołędzie dębowe lub oliwki. Powiedziałam jej któregoś dnia: "Hiacynta, nie jedz tego, to bardzo gorzkie". "Jem właśnie dlatego, że gorzkie. A tę ofiarę ponoszę za nawrócenie grzeszników". To nie były nasze jedyne ofiary postne. Umówiliśmy się, że ile razy spotkamy te biedne dzieci, damy im nasze jedzenie. A biedne dzieci, zadowolone z naszej jałmużny, starały się spotkać nas i czekały na nas na drodze. Skoro je tylko zobaczyliśmy, Hiacynta biegła zanieść im nasz cały posiłek dzienny. I to z taką radością, jak gdyby nie odczuwała jego braku.

niedziela, 19 lutego 2012

Kiedy modlicie się, jesteście piękniejsi, jak kwiaty, które po śniegu ukazują swoje piękno...

Pierwsze fiołki w Medziugorju  (fot: Danuta Lis)
„Drogie dzieci! Dziś pragnę zaprosić was do modlitwy. Kiedy modlicie się, jesteście piękniejsi, jak kwiaty, które po śniegu ukazują swoje piękno i wszystkie kolory stają się nie do opisania. Tak również wy po modlitwie ujawniacie przed oczami Boga więcej tego piękna, które sprawia, że jesteście Mu drodzy. Dlatego, drogie dzieci, módlcie się i otwórzcie wnętrze Panu, aby On mógł uczynić z was piękny i harmonijny kwiat dla nieba. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie. ” (18.12.1986)

PS Dziekuję za zdjęcie

czwartek, 16 lutego 2012

Pod płaszczem śniegu



Video: Mate T. Vasilj medj.com

Usuwanie skutków zimy w Medziugorju

Kolejny dzień bliżej wiosny. Aby ułatwić poruszanie się po Medziugorju i przywrócić normalne funkcjonowanie w wiosce od wczoraj trwają intensywne prace oczyszczające główną drogę. Pielgrzymi, którzy wczoraj w nocy przyjechali z Włoch opowiadali o utrudnieniach atmosferycznych na drogach BiH oraz wzmożonych patrolach policji, odmawiających zezwolenia wjazdu na zaśnieżony teren Hercegowiny.
fot: Danuta Lis
"Drogie dzieci, Bóg pozwolił mi z nim urzeczywistnić tę oazę pokoju. Pragnę was wezwać byście ją strzegli i by ta oaza była zawsze czysta...." 26 czerwca 1986

Źródło: Danuta Lis (Polska Oaza im. bł. Jana Pawła II w Medziugorje)
PS Dziękuję

Watykan: badania komisji ds. objawień w Medjugorje do końca 2012 r.



Międzynarodowa komisja, powołana przed dwoma laty przy Kongregacji Nauki Wiary celem zbadania domniemanych objawień maryjnych w Medjugorje, kontynuuje swe prace. Zespół, kierowany przez emerytowanego wikariusza diecezji rzymskiej kard. Camillo Ruiniego, pragnąłby do końca b. r. złożyć raport Papieżowi. To on dopiero oceni, czy można mówić o nadprzyrodzonym charakterze objawień, o których mówi się w tej miejscowości na terenie Bośni-Hercegowiny. Poinformował o tym jeden z członków wspomnianej komisji, kard. Vinko Puljić z Sarajewa, przebywający w tych dniach w Rzymie w związku z przygotowaniami do spotkania Ludzie i Religie. Odbędzie się ono we wrześniu b. r. w Sarajewie. Arcybiskup stolicy Bośni nie mógł jednak powiedzieć nic więcej na temat prowadzonych prac, będąc zobowiązany do zachowania tajemnicy. Medjugorje leży w diecezji Mostar na terenie Hercegowiny, zajmującej południową część tego bałkańskiego kraju.




źródło: Radio Watykańskie

środa, 15 lutego 2012

Pan Rateb Rabie, Przewodniczący Chrześcijańskiej Wspólnoty Ekumenicznej z wizytą w Medziugorju

W Medziugorju przebywał pan Rateb Rabie, Przewodniczący Chrześcijańskiej Wspólnoty Ekumenicznej. Rozmawiali z nim reporterzy Radia Mir Međugorje.

Mam nadzieję i jestem pewien że Matka Boża z Medziugorja będzie z nami i że spełni się Jej pragnienie, aby pokój zapanował w całym świecie.
 Pan Rateb jest chrześcijaninem. Urodził się w Jordanii, potem mieszkał w Palestynie, ponieważ jego rodzice zostali zmuszeni do opuszczenia Jerozolimy w roku 1948. Następnie wyjechał do USA , ożenił się i mieszka tam od 35 lat. O swojej drodze życiowej mówi: "Byłem człowiekiem interesu, pracowałem i myślałem wyłącznie o tym jak zdobyć władzę i pieniądze. Kiedyś otrzymałem zaproszenie do Ziemi Świętej i poczułem, że muszę coś uczynić dla dobra chrześcijan i pokoju. Trzy lata później zrozumiałem, że muszę dokonać wyboru - albo osiągać dalsze sukcesy w pracy albo rozpocząć moją misję - ponieważ nie mogłem tych dwóch rzeczy czynić jednocześnie. Porzuciłem więc wszystko i przestawiłem się na nowe tory, a dziś mogę  powiedzieć, że czuję się szczęśliwy. Mam 4 córki, mojej rodzinie na początku to w ogóle się nie podobało, ponieważ nie mogli pojąć czym jest ta non-profit organizacja".
Następnie rozmówca przedstawił stowarzyszenie - wspólnotę, której przewodniczy i która ma dwie siedziby - jedną w Waszyngtonie, drugą w Betlejem, w Ziemi Świętej. Wspólnota rozpoczęła działalność 14 lat temu z zamiarem zatrzymania chrześcijan w Ziemi Świętej. Milion chrześcijan z Ziemi Świętej żyje w diasporze, w cały świecie, a ta wspólnota stara się poprzez nich pomóc małej ekumenicznej wspólnocie w Ziemi Świętej. Mają około 500 wolontariuszy i tysiące osób, które pomagają w inny sposób. Polityka ich nie interesuje. Do Medziugorja przyprowadziło go orędzie pokoju i wiele innych powiązań z Ziemią Świętą. Podkreśla wyraźnie, że główną  misją wspólnoty, którą prowadzi, jest pokój: "Drugim celem naszej wspólnoty jest misja zaprowadzenie pokoju pomiędzy Arabami i Żydami, pomiędzy muzułmanami i Żydami, ponieważ my jako chrześcijanie powinniśmy być mostem, przez który ten pokój nadejdzie (.) Wierzę, że również Matka Boska Medziugorska żąda od nas takiego pokoju. Rozmyślałem o tym jak się tutaj dostać, żeby Ją tutaj spotkać, porozmawiać z Nią i być blisko Niej przez sam fakt przebywania  w Medziugorju.


"Przez pokój w Ziemi Świętej, niesiemy pokój ludzkości"  
Od dłuższego czasu miałem pragnienie by przybyć tutaj, ponieważ wielu wolontariuszy pracujących ze mną dla spraw pokoju, było tutaj raz czy dwa i mówili mi, że  i ja powinienem tutaj przyjechać i przywieźć im błogosławieństwo z Medziugorja. (.) Czuję się błogosławiony przez fakt przebywania tutaj i przepełnia mnie radość, że  przywiozę do Ziemi Świętej nowy pokój uzyskany w nowy sposób. Medziugorje przybliża nas do Matki Bożej, która swoimi pouczeniami, radami, poleceniami wskazuje, że mamy zanieść pokój do Ziemi Świętej. Pragniemy zaprosić  ludzi miłujących pokój  do Ziemi Świętej, do Betlejem, miasta pokoju, miejsca narodzin Księcia Pokoju, aby wspólnie modlić się o wiarę; chrześcijanie, Żydzi, muzułmanie, wszyscy razem. Mamy nadzieję, że wspólnie z Arcybiskupem Belgii Leonardem i Patriarchą Jerozolimy Fouadem Twalem oraz z wieloma innymi osobami, którzy do nas dołączą, zorganizujemy pierwsze modlitewne spotkanie w intencji pokoju. Mamy nadzieję, że do Betlejem przybędą tysiące ludzi, aby przez swoją modlitwą przekazać światu przesłanie, że my  chcemy pokoju w Ziemi Świętej, ponieważ uważamy, że jeśli pokój zapanuje w ziemi naszego Pana, pokój będzie wszędzie! Temat programu modlitewnego brzmi: "Przez pokój w Ziemi Świętej, niesiemy pokój ludzkości".
Następnie mówi:" Po raz pierwszy organizujemy coś takiego i nie wiemy na jakie trudności napotkamy i co może się wydarzyć mając na względzie i to, że Zły będzie przeciwko nam. Wierzymy mocno, że wszystko nam się uda i że Matka Boża z Medziugorja będzie z nami, więc czujemy, że jesteśmy w Jej dobrych rękach. To jest sposób, aby powiązać Ziemię Świętą z Medziugorjem, ponieważ Ziemia Święta jest Jej domem i tam narodził się Jej Syn, za którym  wszyscy idziemy. Ona wzywa do pokoju w Ziemi Świętej, bo przecież i do  Medziugorja przyszła nie bez powodu, to była ziemia pod długim panowaniem komunizmu...

Ziemia Święta jest Jej domem i tam narodził się Jej Syn...
(...) Pierwszy raz usłyszałem o Medziugorju 10 lat temu. Słyszałem, że tutaj ukazuje się Matka Boża, ale nie przywiązywałem do tego większej wagi. Dopiero kiedy zacząłem spotykać się z ludźmi, którzy byli w Medziugorju i rozmawiałem z nimi o Medziugorju szukając jednocześnie sposobu na zaprowadzenie pokoju w Ziemi Świętej, wszyscy zgodziliśmy się, że potrzebujemy Medziugorja jako pomocy w celu wypełnienia naszej misji. W Ziemi Świętej bywam 4 razy w roku, ale zawsze odczuwałem, że czegoś mi brakuje. Czułem potrzebę przyjazdu tutaj, żeby odczuć atmosferę tego miejsca, pobyć z  ludźmi, którzy tu mieszkają i w ten
sposób zaspokoić swoje duchowe pragnienie oraz potwierdzić intuicyjne przeczucie, że powinienem kontynuować zapoczątkowaną przeze mnie misję, misję pokoju.


Medziugorje w przyszłości widzę jako lidera, a Matkę Bożą jako niewiastę wiary, która uczy świat jak żyć w pokoju. Mam nadzieję i jestem pewien że Matka Boża z Medziugorja będzie z nami i że spełni się Jej pragnienie, aby pokój zapanował w całym świecie. (.) Bo Ona w tym celu przyszła do Medziugorja. Jej objawienia są jakimś znakiem i tak musimy na to patrzeć, a wszystko łączyć z Ziemią Świętą. Uważam, że sporo ludzi w  Ziemi Świętej zna wydarzenia w Medziugorju, ale  ich liczba jest wciąż za mała.
Pan Rateb na końcu podziękował tymi słowami: "Dziękuję, że miałem okazję być tutaj z Matką Bożą. Czuję, że jestem błogosławiony i że po powrocie zacznę intensywniej pracować nad zmianami w moim życiu, będę się modlił o pokój dla ludzkości." Naszemu rozmówcy towarzyszyła Sabrina Čović z Paryża, wspominając, że poznali się poprzez wspólnych przyjaciół w roku 2007 i że została zaproszona do Waszyngtonu. "Byłam bardzo szczęśliwa, kiedy kilka dni temu Rateb powiedział mi, że  w swoim przepełnionym kalendarium zajęć powinien był spotkać się z królem Jordanii, ale zamiast tego przyjechał na spotkanie z Królową, tutaj  w Medziugorju. Sam Rateb mówi, że wielu jego wolontariuszy  i współpracowników, którzy już tutaj byli , pytają dlaczego nie mają większej łączności z Medziugorjem, które zmieniło ich życie. Stali się aktywni w okazywaniu pomocy w swoich kościołach i w oragnizacji ECF (Chrześcijańska Wspólnota Ekumeniczna). Myślę,że to jest coś bezcennego, a ta więź jest wspaniała. Tak więc pomimo swoich licznych obowiązków Rateb przyrzekł, że ponownie przyjedzie na tydzień do Medziugorja ze swoimi przyjaciółmi.(...) Rateb jest człowiekiem wiary, aktywnym w sprawach duchowych. Jego organizacja ECF nie jest ani kościelna, ani teologiczna. On działa jako przedłużenie ręki, łacińskiego patriarchy Twala, w zakresie wszelkich spraw, które są mu potrzebne, z wyłączeniem zagadnień teologicznych" - dodała na końcu Sabrina Čović.

źródło: Parafia Medziugorje

PS Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuje

wtorek, 14 lutego 2012

W Medziugorju jest teraz tak pięknie i cicho...

Te piękne zdjęcia zawdzięczamy Wspólnocie Błogosławieństw :)
Kościół św. Jakuba w Medziugorje

Czy poznajecie to miejsce? Tak to jest Niebieski Krzyż :) I pomyśleć, że już niedługo w tym samym miejscu zbiorą się tysiące pielgrzymów, aby oczekiwać z miłością na przybycie królowej Pokoju – Ukochanej Mateńki! Będą się modlić z Nią za tych, którzy nie poznali miłości Bożej!


Ciekawe, co to za ptak wygląda z tej budki? To chyba znak zbliżającej się wiosny! :)
Zdjęcia: Wspólnota Błogosławieństw
PS Bardzo dziękuję :)

poniedziałek, 13 lutego 2012

Widząca Marija w Libanie

Marija, jedna z sześciorga widzących z Medziugorje, uczestniczyć będzie w dwóch modlitewnych spotkaniach w Libanie. Spotkania odbędą się 17 i 18 marca 2012 w ramach „ Forum de Beyrouth” Organizatorem jest stowarzyszenie „Przyjaciele Maryi, Królowej Pokoju, rodzina z Medziugorje w Libanie”. Patronat nad spotkaniem objął bp. Paul Matar, maronicki* arcybiskup Bejrutu.

* Katolicki Kościół Maronicki – jeden z Kościołów Wschodu, powstały w VII wieku na terenach obecnego Libanu i Syrii i tam pierwotnie działający. Kościół Maronicki w całości pozostaje w jedności ze Stolicą Apostolską, uznając władzę i autorytet papieża.
PS „Przyjaciele Maryi, Królowej Pokoju" - więcej

PS 2 Na zdjęciu pielgrzymi z Libanu w czasie „Festiwalu Młodych w Medziugorje”

Aktualizacja 20.02.2012:

Spotkanie modlitewne będzie miało miejsce w Forum de Beyrouth w Korantina, Bejrut – w weekend 10-11 marca, gdzie Marija, jak oczekuje się, będzie w te dni miała objawienia. Wizyta była wcześniej planowana na 17-18 marca ale kolidowało to z innym spotkaniem widzącej, Spring Festival w Como we Włoszech.

sobota, 11 lutego 2012

Dziś u Maryi było tak pięknie

Figura Matki Bożej z Lourdes znajdująca się w kościele św. Jakuba w Medziugorju

Źródło: Danuta Lis (Polska Oaza im. bł. Jana Pawła II w Medziugorje)

PS Przepiękne zdjęcia! Dziękuje

Grota w Lourdes - "na żywo"

24/24
PS Kliknij na zdjęcie

Lourdes


Historia objawień w Lourdes

W roku 1858, kiedy ukazała się jej w Lourdes Matka Boża Bernadeta miała 14 lat. Była najstarszą córką rodziny Soubirous. Brakowało jej wszystkiego: pieniędzy, zdrowia, wykształcenia. Nie umiała ani czytać, ani pisać, często chorowała, nie chodziła do szkoły, nie przystąpiła do Pierwszej Komunii św. Rodzice mogli jej dać jedynie wiarę, prostą i żywą. Ją właśnie, Swoją “najbiedniejszą córkę” wybrała Maryja dla przekazania ludziom orędzia...

czwartek, 9 lutego 2012

Wspomnienie o zamordowanych franciszkanach

W Szirokim Brijegu w dniach od 4 do 7 lutego obchodzono 67 rocznicę męczeńskiej śmierci hercegowińskich franciszkanów. W piątek, 10 lutego przypada wspomnienie bł.  kardynała Stepinca oraz pomordowanych franciszkanów z parafii Medziugorje. Uroczysta msza święta o godzinie 18-tej zostanie odprawiona za o. Križana Galicia, o. Joza Bencuna, o. Marka Dragićevicia, o. Mariofila Sivricia, fra Grgo Vasilja i o Jenka Vasilja, którzy zginęli śmiercią męczeńska w czasie drugiej wojny światowej. Będziemy modlić się za wszystkich parafian - ofiary pierwszej i drugiej wojny oraz wojny ojczyźnianej.

źródło: Parafia Medziugorje

Ps Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję

środa, 8 lutego 2012

Pobratymstwo

Orędzie z Medziugorja 25 stycznia 2012

 "Drogie dzieci! Również dzisiaj z radością wzywam was: otwórzcie wasze serca i słuchajcie mojego wezwania. Ponownie pragnę przybliżyć was do mojego Niepokalanego Serca, w którym znajdziecie schronienie i pokój. Otwierajcie się na modlitwę, dopóki nie stanie się dla was radością. Przez modlitwę Wszechmocny udzieli wam obfitych łask, a wy w tym niespokojnym świecie, który tęskni za pokojem, staniecie się moimi wyciągniętymi rękoma. Swoim życiem dajcie świadectwo wiary i módlcie się, by wiara z dnia na dzień wzrastała w waszych sercach. Ja jestem z wami. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

fot: Pobratymstwo
Drodzy bracia i siostry, umiłowani pobratymcy, członkowie rodziny modlitewnej pod wezwaniem Nawiedzenia świętej Elżbiety!

A oto i pierwsze tegoroczne orędzie. Spróbujmy wsłuchać się w swoje serce i usłyszeć słowa Matki. Ona mówi, że przemawia do nas i przyzywa nas z radością. Radosne wezwanie domaga się radosnej odpowiedzi. Dlatego słowa"otwórzcie wasze serca i słuchajcie mojego wezwania", mówią wiele. Chodzi o to, że tylko otwarte serce może odczuć wibracje miłości. Matczyna miłość i prośba, byśmy słuchali Jej otwartym sercem, to czysta miłość, wyrażona językiem miłości. Orędzia nie zawierają informacji lecz pouczenia o miłości. Stąd też każdy z nas ponosi osobistą odpowiedzialność za stopień otwarcia serca, czyli takiego przygotowania, aby to serce było pokorne i posłuszne. Nasze cotygodniowe spotkania, na których wciąż od nowa słuchamy słów orędzia i jednoczymy serca we wspólnej modlitwie, nasze wspólne przeżywanie Eucharystii, adoracja Najświętszego Sakramentu oraz codzienna modlitwa różańcowa w rodzinie, są znakiem naszej dobrej woli i otwarcia serca. Ten znak mówi, że jesteśmy gotowi słuchać Królowej Pokoju otwartym sercem. Dlatego za każdym razem Maryja dziękuje nam słowami: "Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."O jakie wezwanie w tym orędziu chodzi? "Otwórzcie się na modlitwę..."Swoim życiem dajcie świadectwo wiary i módlcie się, by wiara z dnia na dzień wzrastała w waszych sercach".Co jest takiego zamkniętego, co miałoby się otworzyć? W jaki sposób człowiek zamyka się i otwiera na modlitwę? Otóż, człowiek modli się sercem. Tylko z czystego i otwartego serca wypływa modlitwa jako dar dla tych, których kochamy. Serce otwarte w całej swej pokorze i pełnym oddaniu się Bogu, rozpoznaje wolę Bożą. Wtedy dopiero człowiek dostosowuje swoje życię i pracę, swoje myśli i pragnienia do życzenia Boga. Otwarte serce jest jak prawidłowo ustawiona antena, za pośrednictwem której dokonuje się miłosna komunikacja pomiędzy Bogiem i kruchym człowiekiem. Kiedy człowiek modli się i wychwala Boga, wzrasta w nim wiara, umacnia się miłość i nadzieja. Mocą Ducha Świętego człowiek patrzy sercem, a wpatrując się w Pana Jezusa, zachwyca się Nim, Jego Słowem i stara się upodobnić do Niego. Za każdym razem coraz mocniej decyduje się na porzucenie swoich słabości i grzechu, by rozpocząć swoją własną drogę wgłąb siebie. Natomiast zamknięte serce przypomina dzwon, pusty w środku. I choć jest zdolne wypowiadać schematyczne słowa modlitwy, nie potrafi odpowiedzieć na wezwanie. Taka modlitwa męczy, staje się nie tylko trudna lecz wprost nudna. Jeśli człowiek żyje w stanie grzechu ciężkiego, nie spowiada się, nie żałuje za popełnione grzechy, czyli nie nawraca się, tym samym zamyka swoje serce. W takim stanie miłość i komunikacja z bliźnimi zostaje zaburzona. Człowiek o zamkniętym sercu staje się dla innych trudny do zniesienia i raczej niepożądany w towarzystwie, a dla rodziny stanowi źródło wielkiego bólu. Modlitwa o nawrócenie siostry lub brata będącego w takim stanie stanowi pierwszy i najważniejszy krok w celu okazania im pomocy. Przez modlitwę dokonuje się zjednoczenie rodziny oraz wsparcie osoby przeżywającej tego typu doświadczenia.

fot: Pobratymstwo
 Pokorna i pełna ufności modlitwa otwiera nam niebo, poucza prorok. Cała mądrość człowieka polega na uczeniu się modlitwy.Wzrastanie w modlitwie sercem stanowi największe bogactwo każdego pojedynczego człowieka oraz całej rodziny. Niestety, wiele rodzin zaprzestało wspólnej modlitwy. Wraz z ustaniem modlitwy w rodzinie zanika pokój. Powstają napięcia i nieporozumienia pomiędzy rodzicami i dziećmi. Każdy każdego o coś oskarża. Poszczególne osoby zaczynają się wzajemnie nie lubieć, a nawet nie znosić. W poszukiwaniu akceptacji i życzliwości dzieci uciekają od rodziców do środowisk swoich rówieśników. Te małe środowiskowe grupy posiadają oczywiście przywódców, którzy kreując się na idoli narzucają swoją wolę pozostałym. Tam najczęściej młodzi ludzie mają pierwszy kontakt z narkotykami i grzesznym stylem życia.

Dlatego rodzice i chrześcijanie nie powinni nigdy zapominać, że pierwszy krok na drodze niewiary czynią w dniu odstąpienia od wspólnej modlitwy w rodzinie. "Swoim życiem dajcie świadectwo wiary"... To są bardzo ważne słowa. Wiara nie jest wiedzą, którą można zdobyć przez czytanie książek, nie jest informacją, którą można uzyskać na wykładach. Wiara jest samym życiem i objawia się w praktyce poprzez czyny. Rodzina, która w niedzielę udaję się na mszę świętą daje świadectwo czym jest dla niej Dzień Pański oraz co dla niej znaczą przykazania Boże i kościelne. Rodzina, która w zgodzie, miłości i wzajemnej wierności potrafi wytrwać w małżeństwie i wychować po chrześcijańsku swoje potomstwo, daje świadectwo o swoim szacunku wobec sakramentu. Aby nasza wiara wzrastała, musimy się modlić, ale modlitwy należy się uczyć. Modląc się wzrastamy w wierze i przynosimy owoce wiary. To wszystko jest ze sobą w życiu wzajemnie powiązane. Apostoł Jakub w swoim liście powiedział pewnemu człowiekowi, który wyznawał wiarę tylko w teorii, że jego wiara jest martwa, ponieważ brak w niej uczynków, brak jej owoców. To orędzie ponownie nas inspiruje i zachęca do wspólnego złożenia rąk, aby stały się one rękoma Matki Bożej, by były znakiem pokoju i błogosławieństwa. Niech te ręcę chronią nasze rodziny i wypraszają łaski dla zagrożonego świata. Odpowiedzmy z wielką miłością na wezwanie Królowej Pokoju. Wszelkimi dostępnymi środkami, lecz przede wszystkim przez modlitwę wzbudzajcie i odnawiajcie modlitwę wspólnotową w swoich i nie tylko w swoich rodzinach. Niech to zadanie stanie się celem waszego apostolatu na ten miesiąc.

W tym miesiącu będziemy modlić się w następujących intencjach:

1. Za parafię Medziugorje i naszą wspólnotę modlitewną, aby stała się szkołą, nauczycielem i odnowicielem modlitwy. Przybywający pielgrzymi pragną ze sposobu naszego życia odczytać czym są dla nas orędzia i na ile stosujemy je w życiu. Pamiętajmy: na pierwszym miejscu wspólna modlitwa w rodzinie, wspólne czytanie Pisma Świętego i niedzielna Msza święta.

2. Za kapłanów i inne osoby konsekrowane, aby żyły wartościami wynikającymi ze złożonych przezeń słubów. Niech robudzają u innych duch modlitwy i miłość do Najświętszego Sakramentu Ołtarza. Za członków Komisji, aby po owocach Medziugorja rozpoznali obecność Maryi Panny i Kościoła w tym wybranym miejscu.

3. Za chorych, którzy przybywając do Medziugorja polecają się naszym modlitwom, aby tu otrzymali łaskę uzdrowienia, nawrócenia oraz nabrali sił do kontynuowania szczęśliwego życia.
Drodzy moi bracia i siostry, oby to orędzie dotknęło waszych serc i obyście potraktowali obecne czasy z powagą, odpowiadając na to wezwanie entuzjazmem i ofiarną miłością.

02.02.2012., Široki Brijeg

PS Tłumaczenie z języka chorwackiego.
Dziękuję

Męczennicy z Širokiego Brijegu

Široki Brijeg


Miejsce męczeńskiej śmierci zakonników. fot: Pobratymstwo
 7 lutego przypadała 67 rocznica zamordowania w czasie II wojny światowej 66 franciszkanów z Hercegowiny. 34 z nich było z klasztoru w Širokim Brijegu (BiH) i z okolic. Część z nich komuniści w sposób bestialski polali benzyną i żywcem podpalili obok kościoła (zginęli za wiarę i Krzyż, którego nie chcieli się wyprzeć).  Proces beatyfikacyjny męczenników został otwarty w 2006 roku, o co od wielu lat zabiegał o. Jozo Zovko OFM.
Posłuchaj, co o tej męczeńskiej śmierci mówił o. Jozo w czasie swojej konferencji:


Przeslanie Matki Elviry

Życie piękne i prawdziwe realizuje się w rzeczach małych
Szczęście rodzi się z rzeczy drobnych
Każdy z nas szuka prawdziwej przyjaźni: prawdy, jedności, szczerości, miłości. Włożył to pragnienie w nasze serca sam Pan Jezus. On umieścił w nas także tęsknotę za dobrem, pojednaniem, pragnieniem kochania, przebaczaniem, powstawaniem na nowo z radością. Życie piękne i prawdziwe realizuje się w rzeczach małych. Chłopcy i dziewczyny we wspólnocie są szczęśliwi, ponieważ odkrywają, że są dobrzy. Każdy z nas otrzymał wielki dar, jakim jest sumienie, które mówi nam prawdę. Nawet jeżeli jesteśmy źli, możemy temu zaradzić, gdyż sumienie mówi nam co robić: poprosić o przebaczenie! Wszyscy popełniamy błędy i jest to naturalne, ale nie musimy obrażać się, trwać w żalu, złości, pragnąć zemsty.

Nasza wspólnota jest miejscem, gdzie życzymy sobie dobrze pośród naszych słabości, ponieważ każdy się myli i nikt nie ma prawa wytykać nas za to palcem. Kiedy przychodzimy do Cenacolo dajemy nasze “niewiele”, nie patrzymy na to, kto jest lepszy, kto bardziej inteligentny, kto więcej pracuje... żyjemy wspólnie z tym, co nas upokarza, z naszymi błędami, słabościami, upadkami i zostawiamy to wszystko Bogu, aby to On nam pomógł, przebaczył, zjednoczył, czyniąc z nas Swoją Rodzinę. Ile razy zdrada dotknęła naszych młodych, jak wiele ukrytych łez było wylanych: z tego narodziły się lęki, uczucia niemocy, samotność, nieśmiałość. Aby sprawić, że młodzi będą szczęśliwi wystarczy pomóc im spotkać to, czego tak naprawdę szukają: pokój, prawdę bez żadnych masek, siłę aby żyć dobrze, pokorę, wzajemną cierpliwość, zdolność przebaczania.... jednym słowem chrześcijańskie życie.

 Chłopcy i dziewczyny z Cenacolo doświadczyli, czym jest trud pracy, miłosierdzie Boga, miłość, prawdziwa przyjaźń, szacunek. Poznali się, pomagali sobie, przekonali się, że życie nie jest tylko tym, czego doświadczali przed wspólnotą. Spotkali oni innych młodych, z podobną przeszłością, a jednak życzących im bezinteresownie dobrze, pomagających i walczących za drugich, aby nie wrócili do ciemnej przeszłości. To wszystko jest przyjaźnią! Być może nawet bez większego zastanawiania się narodziła się w nich miłość do życia - poprzez myślenie o innych, Bóg dał im nową miłość do życia. Uczmy się więc od młodych, że naszym prawdziwym dobrem, szczęściem nie są doznania, uniesienia, ale bycie lojalnymi braćmi i siostrami, bez ambicji, że zajdziemy niewiadomo dokąd, opłacając to samotnością! Szczęście rodzi się z rzeczy drobnych, prostych, które sprawiają, że serce czuję sie dobrze.

źródło: Wspólnota Cenacolo

wtorek, 7 lutego 2012

Orędzie Matki Bożej dla Ivana ( 31 stycznia 2012 r. - Kalamazoo, Michigan)

"Drogie dzieci!  Również dzisiaj wzywam was do osobistego nawrócenia. Bądźcie tymi, którzy się nawracają i są świadkami w swoim życiu. Kochajcie, przebaczajcie i dawajcie radość Zmartwychwstałego temu światu gdzie mój Syn umarł i gdzie ludzie nie czują potrzeby by szukać i odkrywać Go w swoim życiu. Adorujcie mojego Syna i niech wasza nadzieja będzie nadzieją dla tych, w których sercach nie ma Jezusa. Drogie dzieci, również dzisiaj dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

Matka Boża była bardzo radosna i szczęśliwa.

Tłumaczenie z języka angielskiego - Hanna. Dziękuje 

Medziugorje pod śniegiem

Po niezwykle pięknym i ciepłym styczniu, w lutym zima pokazała swoje prawdziwie śnieżne oblicze. W środę 1 lutego 2012 roku w Medziugorju spadł pierwszy śnieg, a w piątek po prostu wszystko sparaliżował, zarówno w całej Hercegowinie jak i w Dalmacji. Według prognoz meteorologicznych  taka pogoda utrzyma się również  przez  następne dni. W Medziugorju przebywają obecnie: Klub Piłki Nożnej Cibalija oraz  grupy pielgrzymów z Hiszpanii, USA, Argentyny, Peru, Korei i Włoch, którzy mogą podziwiać niepowtarzalne medziugorskie widoki. (zdjęcia)

źródło: Parafia Medziugorje

Ps Tłumaczenie z języka chorwackiego. Dziękuję

poniedziałek, 6 lutego 2012

Zimowy spacer z różańcem po Medziugorju (2)

Z konieczności na stronie umieściłem tylko kilka zdjęć. Wszystkie zdjęcia można zobaczyć <tutaj>. Jeszcze raz dziękuję autorce za tak piękne zdjęcia.

Figura Matki Bożej przed kościołem w Medziugorju  (fot: Danuta Lis)
„ ... Przychodźcie na Mszę świętą, gdyż jest to czas wam darowany. Drogie dzieci, jest wielu takich, którzy regularnie przychodzą mimo niepogody, bo Mnie kochają i chcą w szczególny sposób okazać swoją miłość...” (21.11.1985 r.)

PS Więcej zdjęć 

Zimowy spacer z różańcem po Medziugorju (1)

Te piękne zdjęcia zawdzięczamy Danusi Lis :)


fot: Danuta Lis

Cdn...

PS Bardzo dziękuję!

niedziela, 5 lutego 2012

Ona nosi nas w swoim sercu...

Ivan Dragicević – 31 stycznia 2012r. – Kalamazoo, Michigan

Widzący Ivan w czasie Objawienia. fot: MaryTv

Moi drodzy księża, moi drodzy przyjaciele w Chrystusie, a szczególnie każdy, kto łączy się z nami przez internet – chciałbym pozdrowić was wszystkich. Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem tu z wami dziś wieczorem. Cieszę się, że jestem tutaj, by podzielić się z wami dobrą i radosną nowiną, że Nasza Matka przebywa z nami od 30 lat. Nasza Matka przychodzi do nas, przychodzi, gdy Jej dzieci są w największej potrzebie. Przybywa do swoich dzieci, gdy Jej dzieci mają problemy. Przychodzi, ponieważ pragnie wyprowadzić nas z tej ślepej uliczki, w której ten świat się znajduje. 30 lat tych objawień jest punktem zwrotnym dla ludzkości, dla rodziny, dla Kościoła. I gdy mówię, że jesteśmy w punkcie zwrotnym mam na myśli pytanie: Czy będziemy kroczyć drogą Boga czy drogą tego świata?

Nasza Pani wzywa nas by zdecydować się na Boga, ponieważ w Nim jest nasz pokój. Ten świat nie może dać nam pokoju. Ten pokój, który świat nam daje bardzo szybko nas rozczaruje. Dlatego musimy zdecydować się na Boga. Dlatego musimy przyjąć te skarby, które są wieczne. Jedynie On nie jest tymczasowy. Wszystko inne przemija. Jesteśmy na tej ziemi tylko pielgrzymami. Jesteśmy w podróży. Dlatego musimy podjąć decyzję. Musimy zdecydować się by iść słuszną drogą. Jezus nas wzywa. Nasza Pani nas wzywa: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja dam wam oparcie. Dam wam siłę.”

Przyszliśmy tu dziś wieczorem do źródła. Przyszliśmy tu do Jezusa, by Go spotkać. Przyszliśmy na Mszę Świętą. Msza Święta stanowi centrum naszego życia. Nasza Pani mówi: „Moje drogie dzieci, niech Msza Święta stanowi centrum waszego życia.” Podczas jednego z objawień Naszej Pani, sześcioro z nas klęczało przed Nią i Nasza Pani powiedziała do nas: „Moje drogie dzieci, jeśli jutro musielibyście wybrać między spotkaniem ze mną, przyjściem do mnie a pójściem na Mszę Świętą, nie, nie przychodźcie do mnie, idźcie na Mszę Świętą. Ponieważ, gdy idziecie na Mszę Świętą idziecie spotkać się z Jezusem. Oddajecie się Jemu, otwieracie sie na Niego, i przyjmujecie Go.”

Przychodzimy tutaj do naszej Matki. Przychodzimy tutaj dziś wieczorem by rzucić się w Jej objęcia. Oddajemy Jej nasze potrzeby, nasze pragnienia i problemy. Przychodzimy do Niej by powiedzieć Jej: „ Matko módl się za nas. Módl się za nami i wstawiaj się za nami do Twojego Syna.” Nasza Matka modli się za nas. Ona jest zawsze z nami nawet, gdy jest najciężej. Jest z nami ze Swoim Synem. Ale my mamy odpowiedzieć sobie na pytania: Jak bardzo jesteśmy z Nią? Jak wiele czasu spędzamy z Nią na modlitwie każdego dnia? Nasza Matka kocha nas tak bardzo. Jej łzy radości płyną z powodu wielkiej miłości do nas. I w jednym z orędzi mówi: „ Moje drogie dzieci, gdybyście wiedziały jak bardzo was kocham płakałybyście z radości!. ” Tak wielka jest miłość Naszej Matki.

Ona nosi nas w swoim sercu. Mamy miejsce w Jej sercu. Dzisiaj wieczorem podczas objawienia była bardzo szczęśliwa i radosna. Ta radość była widoczna na Jej twarzy i w Jej oczach. Tak wielka jest Jej miłość. To już 30 lat od czasu, gdy Nasza Matka jest z nami. Nasza Matka, która nas uczy i wychowuje. Jest naszą wspaniałą nauczycielką, która nas prowadzi. Jej Syn przysłał Ją by wskazywała nam drogę. Powiedziała: „ Moje drogie dzieci, mój Syn posłał mnie bym wam pomogła.” Być z Naszą Panią od 30 lat! Być w tym świetle Niebios! Nie jest to łatwe wracać tu na ziemię. Chciałbym móc pozostawać z Nią godziny i dni, klęcząc przed Nią. Po prostu patrzeć na Jej uśmiech, Jej piękność, naprawdę jest to wielki dar. Nie wiem czy kiedykolwiek w moim życiu będę wystarczająco wdzięczny za ten dar. Jest to wielki dar i również wielka odpowiedzialność. Wiem, że Bóg dał mi tak dużo, lecz również wiem, że On prosi mnie o wiele. ( Ivan Dragicević, 31 stycznia 2012 r., Zapis z nagrania z MaryTV.)

Tłumaczenie z języka angielskiego - Hanna. Dziękuję

Życie w Medziugorju przed Objawieniami Matki Bożej…



Medziugorje - wystawa zdjęć archiwalnych. Wystawę mogą obejrzeć wszyscy pokonujący odległość pomiędzy figurą Zmartwychwstałego Zbawiciela a cmentarzem , gdzie spoczywają doczesne szczątki śp. O.Slavko

Zdjęcia ze zdjęć: Danuta Lis

PS Dziękuję

Parafia Medziugorje - statystyka z stycznia 2012 r.


Liczba udzielonych komunii św.: 54.700

Liczba koncelebransów: 1122 (36 dziennie)