sobota, 15 stycznia 2011

Przesłanie Matki Elviry

Styczeń

Żyję w coraz większym przekonaniu, że jedynym źródłem życia jest Bóg. Z tego źródła Światła jesteśmy zrodzeni. Chociaż nie jesteśmy tego świadomi, jesteśmy objęci miłością Boga, która obejmuje całą naszą historię; każdy oddech jest tchnieniem Boga w nas. To spotkanie, które dziś przeżywamy z Bogiem, który objawił się spontanicznie w „pełni” czasu przez Słowo Ojca zwane Jezusem z Nazaretu, mówi nam dziś, że nasza historia jest kochana przez Boga. Więc dziś mamy możliwość zaczerpnięcia z całej prawdy naszej wiary, by wiara mogła stać się miłością, która jest w drodze, jest ofiarą, dawaniem. Nie wystarczy tylko wierzyć, poznawać Boga umysłem: doświadczenie Boga nie jest tylko w intelekcie, w nauce, ale On jest Miłością, tak zdefiniował Go święty Jan. Bóg objawił się jako dar miłości i poprzez konkretne gesty miłości.

 W tych dniach rozważam szczególnie te słowa: „Kto we Mnie wierzy, nie wierzy we Mnie, ale wierzy w Tego, który Mnie posłał. Przyszedłem jako światło na świat, a kto we Mnie wierzy, nie pozostaje w ciemności”. Mamy pewność, że jeśli wierzymy w Niego, nie pozostaniemy w ciemności: a ciemność jest nie tylko w nocy, ale też gdy jesteśmy niezadowoleni, w naszym zagubieniu, naszych lękach, ucieczkach. Kiedy tego doświadczamy, oznacza, że brakuje nam wiary, że nie wierzymy w Niego, bo On „przyszedł na świat jako Światło”, przede wszystkim światłem dla tego świata, który jest w nas. Mamy Światło w naszym wnętrzu: Słowo Boże. Jezus nie żartuje z nas, On jest Prawdą: jeśli istnieje coś bardziej konkretnego, ludzkiego, głęboko ludzkiego, co pozwala ci zrealizować się w twoim człowieczeństwie kobiety, mężczyzny, to jest to właśnie Słowo Boże. Bo nie jest to tylko Słowo wypowiedziane, ale to jest Życie naszego życia, Ciało naszego ciała: jest istotą naszego bytu, jest drogą prawdziwej wolności. Często zastanawiam się: „Dlaczegóż to mamy jeszcze tak wiele obaw? W jakim punkcie znajduje się nasza wiara?”.

Miłość i Światło Boga usuwają lęk, „w Miłości nie ma lęku”. Miłość rodzi Zaufanie, a Zaufanie rodzi Pokój. Na początek tego roku, odnówmy z radością naszą ufność w Miłości Boga, którą daje nam Maryja: w dzień i w nocy powtarzajmy w naszych umysłach, w naszych sercach i wobec każdej sytuacji, w której żyjemy: „Jezu, ufam Tobie”, ze świadomością, że każda chwila naszego życia jest oświecony przez Jego Światło.

Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich!

Źródło: Wspólnota Cenacolo